 |
- Jak wyglądam? - Wiesz, jak to mówią... gówna pudrem nie zakryjesz.
|
|
 |
Pierdolę konflikt. Pobij, usiądź, w oczy spójrz mi. Jest jeszcze szansa, wiem że nie chciałbyś się spóźnić. Umiem przebaczać choć zawiodłeś mnie i jest mi przykro, to nadal ziomuś tęsknię, kurwa wierz mi! — Śliwa
|
|
 |
Dla mnie jest jedna Perła Chmielowa, jak chcesz to weź wędkę i wyłów te zboża. Mam widok na Tatry i chuj,że w butelkach. Kac Vegas przy nas to ledwie jasełka. Łyk i następna, problem po łyku aż nerki go w końcu zamienią na siku. — Odgłosy miasta
|
|
 |
Jeden szybki ruch i otwiera się butelka. Jeden buch, drugi buch, znowu Perełka. :) — Odgłosy miasta
|
|
 |
Jak chcesz to osiągniesz bo chęci i wiara wystarczą żebyś swoje szczęście odnalazł. — Odgłosy miasta
|
|
 |
Popatrz na swoje lustrzane odbicie. Zobacz, pozytywnie da się iść przez życie. Zdeterminowanie i granie czysto, z odpowiednim nastawieniem da się wszystko. — Odgłosy miasta
|
|
 |
Weź się w garść, uwierz w siebie i ruszaj w trasę. Da się, poszerzać możliwości zasięg. Da się znaleźć miłość, jeśli umiesz kochać. — Odgłosy miasta
|
|
 |
Każda piękna dusza zasługuje na szczęście, każda piękna kobieta zasługuje na miłość. Czemu zatem dajesz się upodlić? Zmień swoje podejście, bądź cierpliwa. Książę z bajki przyjdzie, da ci wszystko. — Bosski
|
|
 |
Obojętne dla niego, co dla ciebie najważniejsze. Powiedz, jest nadzieja jeszcze czy już czas wyzwolić przestrzeń. — Bosski
|
|
 |
Ile w tobie cierpliwości jest, dobra dziewczyno, by poświęcić siebie aby zwyciężyła miłość. Ile wybaczyć potrafisz, powiedz by to wszystko żyło. Ile ran w twoim sercu jeszcze się nie zagoiło. Powiedz mi, czy myślałaś o tym dobra kobieto, czy to sens ma kiedy jego serce jak beton. Jesteś więcej warta, może to już czas na detoks. Chyba nic bardziej nie boli drugim planem być dla niego. — Bosski
|
|
 |
Wytrzymałość to pojęcie względne, gdy każdy dzień miesza się z obłędem. Wyrzuty sumienia, to przyszłość zmienia. Bezsenność, która tylko winnych niszczy, a radość na twarzach ofiar błyszczy. Za ich każdy ból dzisiaj przyjdzie zapłacić, gdy wszystkich bliskich po kolei będziesz tracić. — m.
|
|
|
|