 |
Teraz mam motywację i uśmiecham się częściej. Będę dążył do tego by pomnożyć to szczęście. Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym. Brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy
Ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność.
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu.Dzięki tobie to podłe życie nabiera sensu.
|
|
 |
a pamiętasz, te noce, gdy siedzieliśmy pod gwieździstym niebem, i bez przerwy się całowaliśmy? ja pamiętam. byłam wtedy cholernie szczęśliwa. ||emilsoon
|
|
 |
Mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, to przyciąga jak magnes, można się zakochać. Czy zechcesz mi dać szanse? Powiedz słodka jeszcze dziś. Powiedz, powiedz, nie milcz, nie nie milcz.
|
|
 |
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie. Nie jestem z bajki księciem, nie wierz w to, że on przybędzie
To przelotne romanse, znasz mnie, wyglądasz pięknie.
|
|
 |
Jest pięknie, ale wiem że chcesz coś więcej a ja nie zamierzam wiązać się już po dwudziestce. Mam dwie jeszcze, są tak jak ty przecudowne.
|
|
 |
Leżysz koło mnie naga, chociaż nie jesteśmy razem. Nie jesteśmy parą i w sumie mi to pasuję.
|
|
 |
Trzymam ten dystans, ale już się nie wkręcam, bo nie chcę cierpieć, wiesz?
|
|
 |
najgorsze w tym wszystkim jest to, że przeszłość to nie jest miejsce, w które możesz się wrócić autem lub samolotem. przeszłość już nigdy nie wróci, a przyszłość już nie będzie taka sama. ||emilsoon
|
|
 |
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to, Ty nie potrafisz przestać czekać.
|
|
 |
nocą wszystko jest lepsze. wódka łatwiej wchodzi, szlugi lepiej smakują, słowa mają sens, muzyka nadaje klimat,a pocałunki dają miłość. ||emilsoon
|
|
 |
zawsze Cię obserwowała. uwielbiała Twój chód i to, że nosiłeś czapkę do tyłu. lubiła Twoje oczy, które przypominały jej czekoladę, którą tak uwielbiała. Twój luźny styl i włosy obcięte na zero powalały ją na kolana.a najbardziej kochała Twój głos, kiedy wypowiadałeś jej imię. ||emilsoon
|
|
|
|