 |
za milion lat spotkamy się jak dziś...
|
|
 |
znów obejmij mnie, powiedz czego chcesz
|
|
 |
jedyne co chcę słyszeć to barwę Twojego głosu
|
|
 |
w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada
|
|
 |
dla niektórych kłamstwo to już nie wiem, sposób życia..
|
|
 |
unoszę się jak ponad szosą przydrożny pył..
|
|
 |
jestem szaleńcem, w którym jeszcze tli się nadzieja
|
|
 |
nie dorwiesz mnie pod telefonem, cóż znów nie chce mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów .
|
|
 |
spróbuj jeszcze raz, zejść z drogi, którą wybrał los
|
|
 |
najgorsze co możesz zrobić, to kierować się zazdrością..
|
|
 |
Chcę wrócić tam, gdzie jesteś Ty..
|
|
 |
Mam przed oczami dzień pożegnania, spojrzenia mówią bez słów, a w myślach smutek i ból rozstania, lęk, że nie ujrzę Cię znów...
|
|
|
|