Przygody (...) mają to do siebie, że dosyć szybko zmieniają się w przykre wspomnienia. To już wystarczająco wysokie koszty za kilka minut wątpliwej przyjemności.
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. / yezoo