 |
|
Żeby tak ostro, tak ostatecznie, tak już, tak natychmiast, tak bez wyboru prawie, tak albo albo. A my na luzie, na może, ewentualnie, jak mi będzie odpowiadało, zależy, jak się ułoży. A my najchętniej: Zobaczymy, spróbujemy. A to dlatego tak kategorycznie, bo to przecież sprawa nie o działkę, o dom, o stanowisko, ale o Ciebie samego. To dlatego tak bezwzględnie, tak albo albo, bo szkoda każdego dnia. Bo za chwilę może być za późno. Bo jeżeli doszło do Ciebie słowo prawdy teraz, to niech Ci się nie zdaje, że takich sytuacji będzie bez liku. Bo jutro może nie usłyszysz, nie zauważysz, przejdziesz mimo.
|
|
 |
|
żyje w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
|
|
 |
|
czy nie czujesz, że jakoś tak do siebie bliżej nam, happysad♥
|
|
 |
|
pragne Ciebie dotknac, zobaczyc, przytulic, uslyszec twoj glos. to bardzo wazne. pragne uslyszec twoj oddech. // truskawkowa5mamba
|
|
 |
|
bede z toba nawet, jesli nasze swiata legna w gruzach. bede z toba i nie puszcze twojej reki. juz tyle razy byles na dnie, a ja zawsze bylam z toba. obok. ocieralam twoje lzy, swoje rowniez. oczyszczalam twoje rany, te glebokie i te plytkie. modlilam sie o Ciebie i o twoje zycie. abys kolejny dzien przetrwal, abys nie byl sam. abys znalazl szczescie. abys kazdego dnia otworzyl oczy i oddychal. abys nigdy sie nie zacpal, abys zyl dla mnie. przeciez nie musisz wiedziec, ze bylam, jestem i bede. wystarczy to, ze wiem ze ty mnie kochasz, wystarczy, ze ja nigdy nie potrafie o tobie zapomniec i przestac cie kochac. jestes moim braciszkiem, moim sercem. nawet gdy bede juz bardzo slaba, nie pozwole ci upasc. oddam swoje zycie i wszystko co mam, abys byl. kocham Cie najbardziej na swiecie. // truskawkowa5mamba
|
|
 |
|
gdy Cię przy mnie nie ma wariuję. // truskawkowa5mamba
|
|
 |
|
wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu.
|
|
 |
|
czasami śnie, me sny tak rzeczywiste, że boję się, że tak na prawdę możesz nie istnieć,
że to się skończy jak wszystkie sny, a przecież wiem juz że nie ma innego szczęścia
niż Ty.
|
|
 |
|
pijani nie tyle winem, co uczuciami.
|
|
|
|