 |
Zawiodłeś - nic nigdy nie bolało mnie bardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Teraz jesteś w Jej ramionach, czuję to.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Próbuję już od kilku lat odnaleźć słowa, które wszystko zobrazują, od dłuższego czasu szukam odpowiedniego określenia tego, co czuję. / nieracjonalnie
|
|
 |
Bez sensu szukać winnych, gdybyśmy mieli siłę wszystko by przeżyło. / nieracjonalnie
|
|
 |
Zatraciłam się w Jego życiu, pomóż mi. / nieracjonalnie
|
|
 |
Zamknęłam na chwilę oczy i wtedy straciłam wszystko, co budowało każde następne dni. Znów obwiniam siebie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jeżeli Ci się przyśnię, musisz wiedzieć - tak wiele mam Tobie za złe.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nawet sobie nie wyobrażasz, ile razy człowiek jest w stanie próbować zapominać, ile przez ten pieprzony czas składa obietnic, że to już ostatni raz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nigdy, żadnym gestem, żadnym słowem, nigdy, przenigdy nie dałam mu powodów do tego, by mógł tak bez słowa odejść. / nieracjonalnie
|
|
 |
Chyba nienawidzę siebie za to, co czuję, jak czuję i do kogo.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jak zawsze to ja odezwę się pierwsza, to ja zapytam co się z Nim dzieję, co stało się z nami. To ja będę półgłosem krzyczała do słuchawki z prośbą o jakiekolwiek wytłumaczenia, to ja będę dusiła się łzami i ja będę musiała udawać przed wszystkimi, że wszystko jakoś trzyma się razem. A przecież nic się nie trzyma, wszystko jest rozpieprzone na małe elementy, które oddzielnie nie są nic warte. To tak jak moje dłonie, bez Jego uścisku nie mają tego ciepła, drżą i chyba boją się bardziej ode mnie. Znów sięgam najniżej, znów przez Niego. / nieracjonalnie
|
|
 |
Lubię, jak się o mnie troszczy, dlatego tak bardzo boli mnie ta cisza. / nieracjonalnie
|
|
|
|