 |
|
on jest jak promień słońca
|
|
 |
|
zamiast ją mijać, poczuj rzeczywistość. dla niektórych przeszłość - to przyszłość
|
|
 |
|
chcesz prawdę? prawdy możesz nie udźwignąć
|
|
 |
|
chciałabym móc kochać Cię najlepiej jak potrafię.
|
|
 |
|
nie mam czasu na zbędny antagonizm
|
|
 |
|
w magazynku mam ostatni nabój. mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój
|
|
 |
|
nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia
|
|
 |
|
Gubię się, a wszyscy mają do mnie o to pretensję.
A przecież sama idę.
|
|
 |
|
tam będzie lepiej, tutaj ktoś nas okłamał
|
|
 |
|
i tak to miejsce nie da nam szans na więcej
|
|
 |
|
granica to cienka linia, kolejna z papilarnych
|
|
 |
|
krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy
|
|
|
|