 |
- jest taka uśmiechnięta i piękna...
musi mieć spieprzone życie.
|
|
 |
widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.
|
|
 |
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki...
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.
|
|
 |
Dałam sobie z nim spokój, nie piszę, nie dzwonię. Mimo tego myślę, bo tego nie umiem opanować.
|
|
 |
Jestem przykładem na to, że nieważne jak człowiek Cie zrani, ty i tak potrafisz zajebiście się od niego uzależnić.
|
|
 |
- mogłabyś mieć każdego
- chodzi o to, kogo się pragnie, a nie o to, kogo można mieć..
|
|
 |
w domu wyłączam telefon, żeby nie słyszeć jak nie dzwoni. deliberacja
|
|
 |
Lubisz być oszukiwana i okłamywana? To cierp. Chcesz wrócić do tego? Do tego jak byłaś tylko jego zabawką? Wracaj, tylko potem nie narzekaj, że znowu Cię oszukał.
|
|
 |
znalazłam faceta, który jest lekiem. chyba zapalę, choć rzuciłam to przecież
|
|
|
|