 |
Kurwa... jakie to wszystko jest pojebane... - ustny angielski .
|
|
 |
Ten moment, kiedy na opisach jest sytuacja którą właśnie przeżywasz.
|
|
 |
Teraz zależy mi już tylko na tym, by pokazać Ci co straciłeś.
|
|
 |
a wiesz co jest w życiu najlepsze? - niszczenie facetów, zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - chuja. nic nie jest dla nich.
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę . A w każdej było coś wspaniałego . Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć : ta znaczyła więcej niż pozostałe...
|
|
 |
wróć,tak po prostu . nieważne kto zawinił, bez Ciebie to nie to samo. potrzebuję Cię,tak cholernie Cię potrzebuję. nie wiedziałam,że potrafię kochać aż tak.nigdy nie myślałam,że ktoś będzie dla mnie aż tak ważny. mimo tych ciężkich chwil, kłótni, tylu niepotrzebnych słów - wróć, kocham Cię ... - pierdolony sentyment ;|
|
|
 |
na zaproszeniu na komunie brata miałam siebie i Ciebie, panie X...
|
|
 |
nie raz przy mnie uderzyłeś matkę... ojca za fraki targałeś gdy pijany siedział w barze... siostrę uderzyłeś w twarz że straciła przytomność... a mimo to wiązałam z Tobą przyszłość... naszą przyszłość.
|
|
 |
-Co u Ciebie?
- Do dupy, nie chce mi sie żyć, nie mam do kogo dzioba odezwać, nie panuje nawet nad łzami.
-Ty samotna? Dziewczyna, która jest zawsze uśmiechnięta od ucha do ucha, przy której jest zawsze pełno znajomych?
- No popatrz... Na pozór wiecznie szczęśliwa a w środku mnie rozwala.
|
|
 |
rozjebałam ustny polski - 100 % ;D
|
|
 |
To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję..
|
|
 |
Kochanie, nie musisz mnie unikać, możesz być ,,dostępny", nie napiszę.
|
|
|
|