 |
nienawiść, najtrwalsze z uczuć, ciągną ku niebu, wypalone serc żerdzie
|
|
 |
czas minie, obrót chwil zmieni w sekundę, sekunda zamieni się w rok, odkąd ściany są puste
|
|
 |
czuję ulgę albo pustkę, albo pustkę i ulgę, nie czuję nic tak pokrótce
|
|
 |
-Dałbyś jej trzecią szansę?-Tak.-Ale przecież dwa razy tak bardzo Cię zraniła..- Tak, to prawda. Ale jest jeszcze coś..-Co takiego?-Ja ją kocham. Kocham ją tak bardzo, że dałbym wsadzić sobie sztylet w serce po raz trzeci dla chociażby kilku chwil, które podarowałaby tylko mnie..
|
|
 |
koniec końców nie chcę pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie Twój fałszywy portret
|
|
 |
umiem zawodzić, kochać i wiele jeszcze
|
|
 |
tak uczuciowy - pewnie bym się zakochał w dziwce, a to by było chyba najgorsze wyjście
|
|
 |
Jak to dobrze, że serce potrafi przyjąć do siebie inną osobę. Jak dobrze, że potrafi oczyścić się z jednych uczuć, owinąć obojętnością, a później otworzyć drzwi dla kogoś innego. Tak dobrze znowu poczuć te delikatne aczkolwiek stanowcze drgnięcia serducha, tak wspaniale móc skupiać się na tworzeniu szczęśliwych scenariuszy i zasypianiu z uśmiechem na twarzy. Bałam się, że będę jednorazowa, że już nigdy tego nie poczuję, ale trafiając na odpowiednią osobę uświadamiamy sobie, że życie nie polega jedynie na złych momentach, że nasza karta w każdej chwili może się odwrócić. Moja powoli się odwraca, a ja mam nadzieję, że to co najgorsze już dawno jest za mną. / napisana
|
|
 |
żeby znowu było miło, żeby wszystko się skurwiło, hehe
|
|
 |
spróbuj mnie złapać jak spadam
|
|
 |
muszę sobie poradzić sam ze sobą, zatrzymać się na chwilę i nie udawać już nigdy
|
|
|
|