 |
chcę zdarzyć sie tobie jeszcze jeden raz
|
|
 |
“najgorszy dźwięk na świecie, to odgłos, gdy trumna z kimś bliskim powoli dotyka ziemi”
|
|
 |
Weź już nie myśl tyle. Od rozmyślań, to się najlepsze związki pierdolą.
|
|
 |
Serce moje to wtedy była taka szmata. Wycierałeś nim swoje łzy, rozlaną zupę, wylaną kawę. Twoja własna, prywatna szmata.
|
|
 |
a kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre, kiedy zaczynała się wymykać sama sobie, musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem, bo w tych czasach mogła się poobijać o powietrze, w tych okresach jej się ziemia osuwała spod nóg.
|
|
 |
kiedy bywa się razem? nie wiem. może wtedy, kiedy jest się samemu. i kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, że nigdy już nie wróci do ciebie. może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. jeśli umiesz go pamiętać.
|
|
 |
Należę do osób, które lubią chodzić bardzo późno spać, a wstawać dopiero popołudniu. W nocy większość rzeczy staje się ciekawsze, a cisza jaka mi wtedy towarzyszy jest uspokajająca i nie muszę zagłuszać myśli zakładając słuchawki na uszy włączając głośno muzykę. Tyle, że mija drugi miesiąc odkąd musiałam zacząć zasypiać wcześniej by nie mieć problemu wstać rano. Myślałam, że będzie. Dla mnie większym problemem, ale przyzwyczaiłam się i jest to dla mnie normalne, mimo że brakuje mi spania do południa. Po prostu z natury jestem leniem, który gdyby mógł spędzałby całe dnie w łóżku.
|
|
 |
Ja, i kochanie? to dwie, tak bardzo odrębne rzeczy. ja, proszę Pana nie mam już wewnątrz siebie tego czegoś, co pompuje mi krew - miałam je raz,i w sumie, to mi je wyrwano... z całych sił, bez znieczulenia. tak więc, proszę - niech mi Pan wybaczy, ale ja Pana nie pokocham... bo sama już nie wiem jak.
|
|
 |
Może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość...
|
|
 |
"[...] miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj."
|
|
 |
A może pora coś zmienić ? Tak, to chyba najwyższy czas !
|
|
|
|