głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika proelokozak

po ostatni oddech  chcę Ciebie  nawet jeśli ta decyzja złamie ustalone normy  nawet jeśli przekreśli na drodze wszystko inne  tego pragnę.   endoftime.

endoftime dodano: 26 stycznia 2012

po ostatni oddech, chcę Ciebie, nawet jeśli ta decyzja złamie ustalone normy, nawet jeśli przekreśli na drodze wszystko inne, tego pragnę. / endoftime.

gdzieś głęboko  w moim sercu utkwiły słowa wczorajszej kłótni  przez myśli przewija się obraz tamtych zdarzeń  oczy przepełnione łzami  a z nich wyczytasz jedynie  strach przed jutrzejszym dniem  strach przed kolejnym etapem życia.   endoftime.

endoftime dodano: 25 stycznia 2012

gdzieś głęboko, w moim sercu utkwiły słowa wczorajszej kłótni, przez myśli przewija się obraz tamtych zdarzeń, oczy przepełnione łzami, a z nich wyczytasz jedynie, strach przed jutrzejszym dniem, strach przed kolejnym etapem życia. / endoftime.

wakacyjny wieczór na osiedlach  po tej kłótni  nie było go z nami  biorąc z butelki następny łyk  w płuca wzięłam kolejny buch. spoglądając za siebie zauważyłam między blokami jego postać  powolnym krokiem szedł w naszą stronę  odwróciłam się. nie chciałam go widzieć  nie teraz  nie miałam mu nic więcej do powiedzenia  prócz tego jak bardzo mnie zawiódł  jak bardzo zabolało każde z jego słów wykrzyczanych w nerwach. poczułam dłonie delikatnie zatrzymujące się na moich biodrach  do ust przyłożyłam szluga zaciągając się jak najmocniej  szybkim ruchem odwróciłam się w jego stronę  wypuściłam z płuc dym  prosto w jego twarz. w jednej chwili wyrwał mi go z dłoni  przydeptał butem  zatapiając swoje wargi w moich zastąpił z mojej strony oburzenie. uśmiechnął się i niby obojętnym tonem wydusił 'mała  wiesz doskonale  że to było o wiele lepsze niż to świństwo  które wcześniej przykładałaś do ust. wiem  jestem chujem.. chujem który potrzebuje jedynie Ciebie  naprawdę przepraszam'   endoftime.

endoftime dodano: 24 stycznia 2012

wakacyjny wieczór na osiedlach, po tej kłótni, nie było go z nami, biorąc z butelki następny łyk, w płuca wzięłam kolejny buch. spoglądając za siebie zauważyłam między blokami jego postać, powolnym krokiem szedł w naszą stronę, odwróciłam się. nie chciałam go widzieć, nie teraz, nie miałam mu nic więcej do powiedzenia, prócz tego jak bardzo mnie zawiódł, jak bardzo zabolało każde z jego słów wykrzyczanych w nerwach. poczułam dłonie delikatnie zatrzymujące się na moich biodrach, do ust przyłożyłam szluga zaciągając się jak najmocniej, szybkim ruchem odwróciłam się w jego stronę, wypuściłam z płuc dym, prosto w jego twarz. w jednej chwili wyrwał mi go z dłoni, przydeptał butem, zatapiając swoje wargi w moich zastąpił z mojej strony oburzenie. uśmiechnął się i niby obojętnym tonem wydusił 'mała, wiesz doskonale, że to było o wiele lepsze niż to świństwo, które wcześniej przykładałaś do ust. wiem, jestem chujem.. chujem który potrzebuje jedynie Ciebie, naprawdę przepraszam' / endoftime.

szukając przyszłości pomiędzy każdym  kolejnym ruchem jego źrenic  gdzieś w tle  wśród tysięcy muśnięć  pozostawiać przeszłość słów na jego ustach  w obu dłoniach trzymając teraźniejszość chwil.   endoftime.

endoftime dodano: 24 stycznia 2012

szukając przyszłości pomiędzy każdym, kolejnym ruchem jego źrenic, gdzieś w tle, wśród tysięcy muśnięć, pozostawiać przeszłość słów na jego ustach, w obu dłoniach trzymając teraźniejszość chwil. / endoftime.

przy innych? mogę jedynie istnieć. przy Tobie  żyję.   endoftime.

endoftime dodano: 22 stycznia 2012

przy innych? mogę jedynie istnieć. przy Tobie, żyję. / endoftime.

moje szczęście? pachnie nim  jest jego wzrostu  ma kształt jego ust.   endoftime.

endoftime dodano: 22 stycznia 2012

moje szczęście? pachnie nim, jest jego wzrostu, ma kształt jego ust. / endoftime.

całokształt uczuć zawarty w słowach  kolejne linijki wersów przesiąknięte wczorajszymi łzami. wiesz.. ten pominięty ból  wraz z wewnętrzną tęsknotą  każdego dnia coraz silniej rozrywa klatkę piersiową.   endoftime.

endoftime dodano: 22 stycznia 2012

całokształt uczuć zawarty w słowach, kolejne linijki wersów przesiąknięte wczorajszymi łzami. wiesz.. ten pominięty ból, wraz z wewnętrzną tęsknotą, każdego dnia coraz silniej rozrywa klatkę piersiową. / endoftime.

teraz już wiem  że każde z nas  z czasem po prostu pogubiło się w labiryncie złudzeń  w tej stercie obietnic  będących kiedyś podstawą tego co budowaliśmy  jakby fundamentem każdego z uczuć pozwalającym przetrwać.   endoftime.

endoftime dodano: 22 stycznia 2012

teraz już wiem, że każde z nas, z czasem po prostu pogubiło się w labiryncie złudzeń, w tej stercie obietnic, będących kiedyś podstawą tego co budowaliśmy, jakby fundamentem każdego z uczuć pozwalającym przetrwać. / endoftime.

adrenalina na nowo wzrasta  trzy kropki zakańczające kolejne ze zdań  całokształt uczuć zawarty w słowach. ponownie czuję delikatny ucisk w klatce piersiowej  cięższe próby oddechu  gdy wiem  że właśnie w tej chwili  każde z marzeń może się spełnić  bądź prysnąć w zapomnienie  pozostawiając bliznę w tle przeszłości.   endoftime.

endoftime dodano: 21 stycznia 2012

adrenalina na nowo wzrasta, trzy kropki zakańczające kolejne ze zdań, całokształt uczuć zawarty w słowach. ponownie czuję delikatny ucisk w klatce piersiowej, cięższe próby oddechu, gdy wiem, że właśnie w tej chwili, każde z marzeń może się spełnić, bądź prysnąć w zapomnienie, pozostawiając bliznę w tle przeszłości. / endoftime.

w snach przewija się jego postać  uśmiecham się kiedy widzę jak się zbliża. w jednej chwili czuję jego obecność  pomieszanie zmysłów i te silne dłonie  w których ogrzewa moje. znów rano  otwierając oczy  czuję na własnych ustach uśmiech  znów dzień zaczynam z myślą o nim.   endoftime.

endoftime dodano: 21 stycznia 2012

w snach przewija się jego postać, uśmiecham się kiedy widzę jak się zbliża. w jednej chwili czuję jego obecność, pomieszanie zmysłów i te silne dłonie, w których ogrzewa moje. znów rano, otwierając oczy, czuję na własnych ustach uśmiech, znów dzień zaczynam z myślą o nim. / endoftime.

fragmenty chwil z wyobraźnią przesiąkniętą złudnymi nadziejami  oddech gubiony gdzieś w tle wczorajszego dnia  i ból przeszywający na wskroś każdy sześcienny milimetr ciała  ten morderczy ból pękającego serca  wiesz.. to wszystko traci sens.   endoftime.

endoftime dodano: 19 stycznia 2012

fragmenty chwil z wyobraźnią przesiąkniętą złudnymi nadziejami, oddech gubiony gdzieś w tle wczorajszego dnia, i ból przeszywający na wskroś każdy sześcienny milimetr ciała, ten morderczy ból pękającego serca, wiesz.. to wszystko traci sens. / endoftime.

Pierwsze płatki śniegu witam nikotynowym dymem. Na płucach zaległa mi miłość do Ciebie  już nawet nie staram się jej pozbyć. Zaprzątasz mi myśli. Jesteś w każdym moim ruchu  każdym oddechu  niczym mały pasożyt  który wyniszcza mnie od środka. Przepraszam. Za to  co powiedziałem  pomyślałem  zrobiłem. Zraniłem Cię  bo Cię pokochałem. Tu tkwi defekt mojego istnienia. Wraz z tą zimą  która formułuje się za oknem   poddaję się. Wybacz.   pierdol.sie.kocie

endoftime dodano: 18 stycznia 2012

Pierwsze płatki śniegu witam nikotynowym dymem. Na płucach zaległa mi miłość do Ciebie, już nawet nie staram się jej pozbyć. Zaprzątasz mi myśli. Jesteś w każdym moim ruchu, każdym oddechu, niczym mały pasożyt, który wyniszcza mnie od środka. Przepraszam. Za to, co powiedziałem, pomyślałem, zrobiłem. Zraniłem Cię, bo Cię pokochałem. Tu tkwi defekt mojego istnienia. Wraz z tą zimą, która formułuje się za oknem - poddaję się. Wybacz. / pierdol.sie.kocie
Autor cytatu: pierdol.sie.kocie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć