 |
jakoś tu głucho i pusto, i nic nie pachnie jak Ty. /Zeus
|
|
 |
zbieram się w sobie jak mogę, lecz w mojej głowie co moment powraca myśl o Tobie, o tym, żebyś była tu. i kiedy tak leżę na łóżku i nie ma tu Ciebie, ten sufit boleśnie wydaje mi się obcy. i możesz mi wierzyć - tęsknię po ludzku tylko do Ciebie. /Zeus
|
|
 |
dla mnie jesteś piękną doskonałością. /Zeus
|
|
 |
dziś to są martwe dni skute lodem. /Zeus
|
|
 |
minęły czasy koleżeństwa i szczerych słów. /Zeus
|
|
 |
dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara. /Bonson
|
|
 |
cieszę się, że nie umiem otruwać przez myśli. ludzie są kurwa bezmyślni! /Zeus
|
|
 |
mijamy się. dasz wiarę albo zaprzeczysz. /W.E.N.A.
|
|
 |
tęsknię . pytanie czy chorujesz na to samo. [ ansomia ]
|
|
 |
ŁASKOTANIE( czasownik ) Podobne do gwałcenia , ale musisz się śmiać. [ dzyndzelek ]
|
|
 |
ci sami ludzie dają nam ból i miłość, ci sami ludzie kochają i nienawidzą. ci sami ludzie raz chcą dać ci wszystko, ci sami ludzie później krzyczą 'fuck you, dziwko!' /Vixen
|
|
 |
A może ja po prostu zbyt dużo wymagam? Może nie powinnam chcieć Ciebie tu obok, Twoich ciepłych dłoni na moim ciele, Twojego przeszywającego spojrzenia i Twoich warg na mojej szyi. Chcieć Twojego uśmiechu, Twoich ramion otwartych wyłącznie dla mnie. Może to zbyt dużo byś przyszedł do mnie by wypić razem kakao z bitą śmietaną, a o północy przytulać nadając imiona gwiazdom na niebie. Chyba za wiele oczekuję chcąc usłyszeć od Ciebie trochę szczerości, słodkości i dwóch słów. Oczekując trochę namiętności i niegrzecznego zachowania jak i romantycznej kolacji przy świecach. Chodzenia za rękę, słodkich fochów i smsów na dobranoc. Może wcale nie powinnam chcieć zatrzymać Twojego serca, już tak na zawsze i przywiązać się na wieki do Twojej duszy? Może to za dużo, a może za mało. Może zbyt dużo wymagam zbyt dużo oczekuję. Ale ja naprawdę tego chcę i nie potrafię przestać chcieć/61sekund
|
|
|
|