 |
Straszny mróz poczuła otwierając okno , usiadła sobie na parapecie i wdychała zimne powietrze , wcale nie jest tak zimno , można się przyzwyczaić-myślała , podkręciła muzykę i wyszła na śnieg , na boso , jak gdyby tańczyła na pięknym parkiecie , w swoich bokserkach kradła spojrzenia to ulepionego bałwana to zaspanego księżyca , wszyscy podziwiali stawianie starannych kroków
|
|
 |
nie chcę już przeszkadzać w Twoim życiu bo tak się właśnie czuje ..duppaxd
|
|
 |
I nie chcę ,żebyś patrzył na mnie jak ja na tego biednego chłopaka po uszy zakochanego we mnie gdzie ode mnie może otrzymać jedynie przyjaźń . Chcę żebyś rozbierał mnie wzrokiem , patrzył jak na najlepszy okaz , delektował się i podziwiał , kochał w najgorszym stanie i był , a nie bywał , /duppaxd
|
|
 |
I to od po nią sięgałeś częściej .duppaxd
|
|
 |
nie pasujesz do kolejnej bajki , znowu chcesz być doczepiona ? wycięta z czarno-białego brukowca i doklejona do kolorowego czasopisma , nie pasujesz chodź byś zabalowała siebie kredkami czy najlepszymi pastelami , , odkleisz się pewnego dnia i zobaczysz ,że wcale tam nie pasujesz . /duppaxd
|
|
 |
było tak dobrze , dopóki znowu nie zaczęło bić ,/duppaxd
|
|
 |
w końcu poczuł to, co ja. poczuł, że ktoś konkretnie ma go w dupie./fanatyczkaa
|
|
 |
I nagle zaczynasz się robić taka słaba i bezbronna /duppaxd
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
|
|