 |
Tak wielu z Was chłopaki się myli. Wydaje się Wam, ze chodzi o to, gdzie ją zabierzecie,co jej kupicie na urodziny i Boże Narodzenie, wydaje się wam ze wystarczy rozszyfrować jej myśli. Wydaje się wam, że chodzi o to,abyście zostali jej najlepszym kochankiem i o to,co sądzi o waszej karierze, przyjaciołach, rodzinie, wydaje wam się,że chodzi o to wszystko, co nigdy nie będzie miało dla niej znaczenia. Nie ma nic przeciwko temu, abyś wychodził z kumplami tak często jak ci się podoba.Chce abyś cieszył się życiem. (...) Nie musisz być super kochankiem. Chce poznać Twoje ciało i nauczyć Cię swojego. Od czasu do czasu możesz być zachłanny,egoistyczny i wymagający.Chce dojść z Tobą do porozumienia. Chce w pełni wykorzystać dany wam czas. Chce tylko być kochana, po prostu.Tak samo jak kocha wszystko w swoim życiu. Nie kieruje się żadną skomplikowaną formułą. Wszystko jest proste i łatwe,bo wszystko pochodzi z serca. Chce abyś ją kochał sercem...
|
|
 |
Nauczyłam się chować pragnienia, by nikt mi ich już nie zabierał. Nie myślałam, że jeszcze kiedyś może być tak trudno... I tak ciężko. Przestałam myśleć o raju, nie szukam miłości. Nie łudzę się. Nie chcę dłużej czekać na coś, co nigdy nie będzie miało miejsca.
|
|
 |
Pamiętasz , tak zaczął się nasz zwiazek . Jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?
|
|
 |
Przyniosłeś dwa tymbarki, gdy go otworzyłam pod kapslem było napisane; ,,Zrób to teraz"
Bez chwili zastanowienia , pocałowałam cie namiętnie , gdy odsunęłam się by zobaczyć twoją reakcję
pokazałeś mi tylko kapsel ,,też cie kocham; * ''.
|
|
 |
Kupiła jabłkowo - miętowego Tymbarka . Gdy go otworzyła , on podszedł i powiedział : Daj przeczytać co jest napisane . Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach . Przeczytał , spojrzał na nią , pocałował i odszedł wręczając jej kapsel . Chwilę nie wiedziała co się stało , w końcu przeczytała napis na Tymbarku : Jeśli ją kochasz, pocałuj !
|
|
 |
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo . Lubi wracać do wspomnień , śmiać się z niczego , jeść słodycze , słuchać muzyki i rozmawiać - najczęściej bez sensu , chodzić na spacery . Wie , co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać . Nie przejmuje się tym , co mówią o niej inni . Dąży do swojego celu , zazwyczaj jest uparta . Choć stara się "być" , ale jest tylko "obecna" . Uważa , że życie jest niesprawiedliwe . Życie nauczyło ją , żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia .
|
|
 |
przychodzi chwila , kiedy klękasz z bezsilności . zwyczajnie się poddajesz , tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro . wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie . że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy . zaczynasz nienawidzić samego siebie za to , kim jesteś . za to ile popełniłeś błędów . nie potrafisz sobie wybaczyć , że nie jesteś w stanie cofnąć czasu .
|
|
 |
pierwsze spadające liście z drzew są oznaką zbliżającej się szkoły, kurwa.
|
|
 |
Było popołudnie. Ubrała kurtkę i buty , po czym wyszła z domu. Szła chodnikiem, a obok była ruchliwa ulica. Myślała o Nim. Łzy napływały jej do oczu. Nie mogła zapomnieć tego , co jej zrobił i jak ją potraktował. Po chwili się zatrzymała. Rozejrzała dookoła , założyła słuchawki na uszy , włączyła jak najgłośniej muzykę i weszła na ulicę. Szła środkiem drogi, zamknęła oczy a łzy coraz bardziej spływały jej po policzku. A po chwili było już po wszystkim. Jej dusza unosiła się ku niebu i spoglądała na ciało dziewczyny..
|
|
 |
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyłam słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadłam na krawężniku , na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu . przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał mi na palec plastikową 'obrączkę' obiecując , że nigdy mnie nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce . wracając do domu ujrzałam go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu robisz ? - tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię . - też tęsknię.
|
|
 |
Siedziałam na lekcji j. polskiego. Byłam obecna ciałem, ale nie myślami. Myślami byłam z nim. W sali obok. W pewnym momencie Pani zapytała jak się nazywał twórca lektury, którą omawiamy. Wypowiedziałam jego imię. Pani zaczęła się śmiać i powiedziała: "Dziewczyno Twórca lektury, nie Twoich marzeń."
|
|
 |
nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego.
|
|
|
|