 |
Znowu spieprzyłam, jak zwykle.
|
|
 |
Stary! Jesteś w tym temacie zielony jak szczypiorek na wiosnę.
|
|
 |
I nawet spokojem nie umiem się uratować.
|
|
 |
Nigdy nie mówię nigdy. Poddaje się, upadam. Odważnie chce stąpać po ziemi. Nie umiem, wysiadam.
|
|
 |
Księżycowe marzenia, które na Srebrnym Globie pozostaną już tylko senna marą.
|
|
 |
Jesteś seksowny jak dżdżownica w wełnianej skarpecie.
|
|
 |
Bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala
|
|
 |
Pytasz o nałogi? Papierosy, narkotyki - nic z tych rzeczy. Największym z uzależnień jest drugi człowiek. Od drugiego człowieka właśnie uczymy się najwięcej.
|
|
 |
Masz troszeczkę za duże mniemanie o sobie koleżanko.
|
|
 |
NIE WIESZ, CZY W OGÓLE COŚ DO NIEGO CZUJESZ A MYŚLISZ O NIM CAŁY CZAS.
|
|
 |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile razy siedząc obok Ciebie powtarzałam sobie w myślach "dałabym wszystko, żeby z nim być".
|
|
 |
musi pani trochę zobojętnieć, uzbroić się psychicznie przeciwko zbyt silnym uczuciom.
|
|
|
|