 |
|
To nie brak miłości, to nie błędy, to nie sprzeczki sprawiły, że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa, które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością, różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały, że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji, która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz, ale różni nas to, że ja ukradłem Anioła Bogom, a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.
|
|
 |
|
Nie ma takiej drugiej dziewczyny. Co uzależnia jak nadwyżka adrenaliny. Jestem zazdrosny czasem głowę tracę. Za Tobą ogląda się każdy facet. Jesteś królową przy innych dziewczynach. Tracę zmysły, czasem mi odbija. Jesteś jedyna i jesteś wyjątkowa. Laski Cię nie lubią bo nie mogą dominować Jesteś pewna siebie, wszędzie Ciebie pełno.
|
|
 |
|
- Prześpię ze 3 dni, to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji. - Nom, cały czas słyszę. - Wiadomości-lewy, sport-lewy, jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę... - Kurwa, nawet na redtubie jest reklama o lewym. / :S
|
|
 |
|
Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.
|
|
 |
|
Jakaś dziewczyna ćwiczy zawód, bierze pracę do serca, podobno stawia więcej pał niż mój facet od niemca.
|
|
 |
|
zawsze jest coś ważniejszego ode mnie. zawsze jestem drugą opcją. [691]
|
|
 |
|
Kiedyś w końcu stracę wszystkich, na których mi zależy, a najgorsze będzie to, że stracę ich z mojej winy.
|
|
 |
|
I co z tego, że powiem jak bardzo za tobą tęsknię skoro ty tak łatwo o mnie zapomniałeś? I co z tego, że wykrzyczę jak bardzo cie kocham jeśli ty nigdy tego nie czułeś? I co z tego, że zacznę błagać żebyś został skoro i tak odejdziesz? Co z tego, że ja wciąż nie potrafię zapomnieć, przecież TY żyjesz normalnie. | choohe
|
|
 |
|
!!!!!! miłość jest jak echo, ile dasz jej tyle wraca
|
|
|
|