 |
Prędzej niż jaranie, raczej rzucę oddychanie.
|
|
 |
życie jest za krótkie więc spowalniam je jointami. [QLOP]
|
|
 |
Desperacko znajdujemy ukojenie nawet w największych koszmarach. |kid.from.yesterday
|
|
 |
Czekamy na coś, co zdaje się, nigdy nie przyjdzie. Właśnie wtedy gdy jesteśmy sami. Nie ma obok kogoś, kto ogrzeje nas swoim ciałem i sprawi, że wszystkie problemy przestaną istnieć. Otula nas nicość. Kołysze do snu i całuje powieki na dobranoc, a następnie jest u naszego boku całą noc podsuwając do naszej świadomości obrazy, z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić, lecz nam to zupełnie nie przeszkadza. Z czasem uosabiamy ją sobie i staramy się pokochać jak kogoś bliskiego. Siostro, uzależniasz nas od siebie już od pierwszej nocy.|kid.from.yesterday
|
|
 |
Moim celem było zniszczenie całkowite pierwszej miłości, zniszczenie i zapomnienie. Ale są ludzie i chwile których się nigdy nie zapomina pomimo wielkich starań i poświęceń. Czy mogę zmienić rytm bicia swojego serca ?
|
|
 |
Nie, nie jestem młody, mam duszne, zbyt puste wieczory i nie usnę zdrowy, kolejny na kartce ustęp. Wybuchnę i będę miał ten burdel z głowy, nie jestem życiowy, tak często wrogi. Przez to znajomi niegotowi do pomocy, po co mi oni? W razie "W", mam złoty strzał w apteczce. To lepsze niż ten reakcji brak, pewnie, że lepsze. Nie chcę braw, więcej ciszy, w tej dziczy prawie sam, daj mi znak, uciekniemy tam, nie znajdą nas. Wiem, że się boisz, ja też. Ucieczka zawsze boli, gotowy do drogi, idę, najwyżej dogonisz mnie [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Ciągle patrzą mi na ręce - mówię "nie". Nieustające pretensje - mówię, mówię "pierdol się!" [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Ufam tylko słowom, ludzie zawodzą, nie wiem czy im zaufam znowu. [TMK AKA PIEKIELNY]
|
|
 |
Jest w tym chemia, chociaż nie jestem chemikiem, tworzę mikstury na przemian rzucając słowem - składnikiem. [TMK AKA PIEKIELNY]
|
|
 |
Co Ty sikso wiesz o mnie? Widziałaś mnie gdzieś między szkołą a domem, między prawdą, a Bogiem. Nie mówię o sobie, byle osobie, szczerze, więc skąd bierzesz te telenowele? Nie wiem. Nie potrzebuje wiele by wylecieć z mordą na Ciebie. Nic nie wiesz, a mówisz gdzie, co, z kim dzielę. To twój sport, olej go, proszę, tak będzie lepiej, bo za którymś razem mi albo komuś odjebie. Słowa bywają zbyt ciężkie, nie zdziw się gdy ktoś zawiśnie przez zwykłe brednie. Wiedz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę
to za zimny spust ciągną bliscy ludzie [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Nie pytaj więcej co u mnie, bo mogę cię rozczarować, nie jest dobrze, chociaż wmawiam to sobie co dnia i wiesz w dzień nawet w to wierze, wtedy lepiej jest. Skoro innych umiem nabrać to dlaczego siebie nie? Uśmiech wymuszany zawsze, gdy mama o niego prosi. Gdyby wiedziała co we mnie, mogłaby się zastanowić, bo noszę pokłady gniewu, rozczarowań i emocji. [DEDO]
|
|
 |
Znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie pisze to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę, albo widzę Ciebie we śnie. [TMK aka Piekielny]
|
|
|
|