|
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.
|
|
|
- Obraziłaś się?- Nie.- Bardzo?- Tak.
|
|
|
Możesz wrócić , założyć mi swoją szeroką bluzę , i mimo , że włosy mam potargane i upięte , spodnie dziurawe i na nogach trampki , będziesz mówił , że wyglądam sexownie.
|
|
|
Poproszę, by wycięli mi Ciebie z pamięci, lecz z serca już się chyba nie uda.
|
|
|
Jak tak bardzo będzie chciał wejść do twego serca, to i klucz nie będzie mu potrzebny. Rozpierdoli drzwi łomem.
|
|
|
największe marzenie ? - znowu usłyszeć od Ciebie " kocham Cię ".
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel?, to ktoś kto wie jaki masz humor, zanim ty się tego dowiesz.
|
|
|
Kocham Cię, czy tego chcesz, czy nie; czy ja tego chcę, czy nie. To jest jak choroba, jak niemoc, która odbiera mi możność wolnego wyboru, która topi mnie w otchłani. Zabłądziłam w Tobie, już nigdy się nie odnajdę. Nie odnajdę siebie takiej, jaką byłam.
|
|
|
zimno. przydałoby się jakieś 36.6°C koło siebie .
|
|
|
tak, popełnię ten sam błąd jeszcze tysiąc razy jeśli trzeba będzie.
kurwa, przecież ja walcze o własne szczęście !
|
|
|
- kiedy zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć. - no i co? - zgasiliśmy lampe.
|
|
|
Nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. I co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało ? Może kilka lat temu jeszcze by tak było. Ale teraz już nie, no wybacz.
|
|
|
|