 |
-ej, kotku, wiesz że słowa ' kocham cię' za 10 lat, będą brzmiały jak kanapka z serem? - kanapka z serem. - ja ciebie też kanapka z serem.
|
|
 |
dostałam zaproszenie na spacer z miłością. szkoda tylko że nie przyszła.
|
|
 |
siedziałam na parapecie dopalając papierosa a w uszach o moich problemach rapował eminem..
|
|
 |
Gdyby każdy z nas otrzymał możliwość wykonania jednego strzału w stronę osoby, której nienawidzimy, jak myślisz przeżyłbyś?
|
|
 |
W iskierkach wspomnień grzeje się...
|
|
 |
Przyjacielto taki człowiek,
Z którym by można kraść konie,
Który dobrocią swej duszy,
Nasz ciężar wziąłby w swe dłonie.
To człowiek, który dla innych,
Oddałby wszystko i siebie,
I żadnej zapłaty nie żądał,
Bo wtedy by nie wart był Ciebie.
|
|
 |
Bo są w naszym życiu sprawy ważniejsze od pieniędzy i ważniejsze od sławy
Bo są w naszym życiu ludzie z których powinniśmy cieszyć się w każdej życia sekundzie ...
|
|
 |
Daję Ci swe serce,
bo cóż Ci mogę dać
Uważaj, jest delikatne
i coś mu się może stać
Nie upuść, nie wyrzucaj,
Nie pozwól go zadeptać
I możesz go posłuchać
I możesz jemu szeptać
Twe wszystkie pocałunki
W tym sercu właśnie noszę
Więc bacznie je obserwuj
I daj mi swoje, proszę
Przechowam i poszeptam
I słowa Twe usłyszę
Przytulę i przygarnę
Ukocham, ukołyszę
Za jedną chwilę z Tobą
Oddałabym dziś wszystko
By mając Cię daleko
Móc mieć Ciebie tak blisko
Więc pilnuj mego serca
Nie każdy takie ma
I kochaj mnie tak bardzo
Jak kocham Ciebie ja!!!
|
|
 |
Samotna wśród dziesiątek życzliwych dusz
Opuszczona wśród tysiąca spojrzeń
Nieszczęśliwa z radością na twarzy
Zrównoważona choleryczka
ścisły umysł,dusza artystyczna
Kochając ciszę,najgłośniej hałasuje
Niezależna,pragnąca opieki,schronienia
Potrafi ukłuć się różą bez kolców,potknąć o coś czego nie ma
Dźwiga więcej niż sama waży,będąc bezsilną
Więc jak istnieje ?
Oddycha powietrzem bez tlenu
żywi się strzępami nadziei
Najbardziej boi się sama siebie...
|
|
 |
"Urocza kobieta jest urokiem ,
czarująca czarem ,
mądra mądrością ,
ale tylko kochana jest wszystkim."
|
|
 |
Napisałam na kartce Twoję imię...
odrazu tysiące wspomnień wróciło...
przypomniały się jej Twoje boskie, zielone oczy...
Twój optymizm...
Zaczęłam płakać...
Ale obiecałam sobie że już nigdy się nie zakocham.!
Nigdy nie popełnię tego samego błędu.!
Wrzuciłam kartkę w ogień...
Patrzyłam jak płonie, a łzy spływały mi jedna po drugiej...
W raz z końcem zapalonej kartki zgasło i moje uczucie do Ciebie...
|
|
 |
' [ ... ] z rozmazanym tuszem.
czerwonymi oczami,
drżącymi wargami ,
wykrzyknęła ...
Jestem cholernie szczęśliwa."
|
|
|
|