 |
Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.
|
|
 |
chciałabym po prostu przestać myśleć. przestać cokolwiek czuć, uodpornić się na wszystko co mnie otacza. zamknąć oczy i zapomnieć o tym co sprawia ból, o ludziach za którymi tak cholernie tęsknię i o wspomnieniach do których zbyt często wracam. chciałabym choć przez chwilę czuć spokój i niczym się nie przejmować. ale wiem że pragnę niemożliwego. to tylko ciche wołanie o pomoc, bo już sama nie potrafię ogarnąć własnego życia. | choohe
|
|
 |
spójrz w jej oczy, widać, że tęskni.
|
|
 |
wszyscy chcą czuć, że kogoś obchodzą.
|
|
 |
chore serce otwieram, bez znieczulenia.
|
|
 |
nie czekaj, aż napisze. może on wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o nim. pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś jego pierwszą myślą w żadnej minucie. nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. tylko dla Ciebie czas poświęcony dla niego, znaczył dużo. to Ty starałaś się być tam, gdzie on powinien pojawić się w danej chwili. ubiegałaś się o spotkanie z nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. ubzdurałaś sobie to wszystko. chciałaś by Cię pokochał, byś była dla niego wszystkim. pragnęłaś być jego całym światem, a on nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
 |
z dnia na dzień tęsknie coraz bardziej, z dnia na dzień potrzebuję Cię coraz więcej i więcej.
|
|
 |
chwila - dzisiaj mamy chillout.
|
|
 |
To masz być Ty. To musisz być Ty. W zasadzie nie wiem nic więcej, nie mam planu, pieniędzy, mieszkania, dyplomu, pracy, a Ty nie masz odpowiedniego garnituru, ale mamy samochód i mnóstwo, mnóstwo wiary i na razie mamy jeszcze trochę czasu, więc tak, tak, tak, tak, nikt nie musi o niczym wiedzieć, możemy uciec i och, to takie głupie, ale nieskończenie pewne i to wszystko co wiem, to musisz, musisz być Ty.
|
|
 |
tak naiwnie wierzyła, że nadejdzie dzień w którym będzie szczęśliwa, bo on będzie przy niej./vanilla07
|
|
 |
tak bardzo mi Ciebie brak.
|
|
 |
nie mam okazji powiedzieć tego prosto w oczy, nie mogę zająć nawet grama Twojego czasu bo dzielisz go z kimś innym, ale nie chcę mówić jak bardzo Cie nienawidzę lub wytykać każdy błąd. chcę podziękować. podziękować za ten okres mojego życia, za to co mi dałeś i co razem stworzyliśmy. dzisiaj ostatecznie zamknęłam "nasz" rozdział. dam sobie radę sama, tak samo jak Ty. wydawało nam się, że nie potrafimy żyć ze sobą a bez siebie było jeszcze gorzej ale teraz nadszedł czas by nauczyć się, że nic nie może trwać wiecznie. żegnam się z Tobą, ale mimo to nigdy nie zapomnę. życzę Ci szczęścia. wiem, że już je znalazłeś na mnie też już gdzieś czeka, zostaje nam tylko cieszyć się tym co mamy, wspomnieniami bo przecież ich nie zniszczymy. DZIĘKUJĘ.
|
|
|
|