 |
“Myślę o tym wszystkim i palę, palę, palę.”
|
|
 |
"Kto naprawdę kocha, prawie nigdy nie pozna, kiedy ten drugi przestał kochać."
|
|
 |
"Trzeba niekiedy wiedzieć, jak daleko można się posunąć za daleko."
|
|
 |
"Coś mam w środku spierdolone. Na amen.”
|
|
 |
lgniemy do tych, którzy mają nas w dupie, nie interesują się nami, zwodzą nas, tylko po to, aby potem
nami wzgardzić. odtrącamy tych, którzy chcą nam dać samo dobro, wziąć nas takimi, jacy jesteśmy, przyjąć nas z całym inwentarzem poszatkowania, posrania, nerwic i zaszłości.
|
|
 |
jakie to dziwne. tak bolało, nie chciało się żyć, a teraz takie nieważne, niemądre, jak nic.
|
|
 |
jestem bardzo poirytowany, dlatego prawie w ogóle się nie odzywam; nie chciałbym usłyszeć tego, co chciałbym powiedzieć
|
|
 |
mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.
|
|
 |
Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie./Paullina Simons-Tatiana i Aleksander
|
|
 |
Cztery etapy smutku. Pierwszy to szok. Potem przyszło zaprzeczenie. To trwało aż do dzisiejszego ranka. Dziś ruszamy do następnego etapu. Gniew. Kiedy nadejdzie pogodzenie się?/Paullina Simons-Tatiana i Aleksander
|
|
 |
Jeszcze niedawno byliśmy dziećmi i wszystko było proste. Rano wstawaliśmy do szkoły by przeżyć w niej kilka godzin. Nie obchodziły nas decyzje jakie w tym czasie podejmowali dorośli. Bawiliśmy się do czasu, dopóki nie musieliśmy martwić się o swoją przyszłość. Wkroczyliśmy w dorosłe życie, którego podobno pragneliśmy, a teraz chcemy tylko żeby te kilka beztroskich chwil wróciło./Lizzie
|
|
 |
potem zabijali tę miłość, jak tylko się dało
|
|
|
|