 |
po co mi Ci, co uśmiechają się fałszywie, za plecami jadą równo ale się gajają przy mnie?
|
|
 |
błogosławię dzień, gdy zdałem sobie sprawę, że nie jestem tutaj tylko po to, żeby jarać trawę.
|
|
 |
znowu racze się wódą, znowu bania do lusterka. kostucha już zerka, choć kurwo już czekam!
|
|
 |
czasem życie się sypie, po całości, po kolei. co dzień dochodzi kłopotów, żyjesz sam w beznadziei. / Kali . ♥
|
|
 |
może się mylę, może mi się wydaje, lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej.
|
|
 |
zapominasz ból, a mimo wszystko jednak coś Cię ciągnie w dół.
|
|
 |
nie zawsze bywa tak łatwo jak chcemy, nie zawsze można gładko zejść ze sceny.
|
|
 |
gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami, to dziś wolałbym, żebyśmy się nigdy nie spotkali.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie, że cierpienie uszlachetnia, a na błędach się uczymy
Niektóre dni chciałabym po prostu wymazać z mojej pamęci lub nigdy nie przeżyć .
|
|
 |
co dzień się budzisz, a Twoje serce bije,
najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz
|
|
 |
niszczysz mnie, ale robisz to tak zajebiście,
że chcę więcej
|
|
 |
Zawsze będziecie czymś więcej
niż tylko wspomnieniami .
|
|
|
|