 |
naprawię to, by z Tobą być, będziemy razem przez życie iść.
naprawię to zobaczysz Nas, na brzegu morza nie jeden raz.
|
|
 |
trudna jest taka miłość kiedy ktoś nie stara się, inni są ważniejsi a Ty wciąż odchodzisz w cień..
|
|
 |
jak nie zmienisz swego podejścia, nie zauważysz mego odejścia.
|
|
 |
serce nie rozumie, pamięć nie wybacza.
|
|
 |
szansa jest znikoma, tylko Bóg jeden wie czy to się da odbudować.
|
|
 |
samotność przez niezdecydowanie.
myślałam, że to minie lecz na wieczność pozostanie.
bez Ciebie życie moje jest nie do złożenia.
i nie ma nigdzie kogoś kto może to pozmieniać.
|
|
 |
Nie było dane nam być ze sobą więcej.
Ja chce pogadać, ale rozmawiać nie chcesz.
Czuje, że kochasz, ale gasisz te uczucie.
Nie raz próbowałam, ale zawsze musisz uciec.
Czy mam czekać, czy żyć na 50 procent.
Kierować sie sercem, czy może rozsądku głosem.
Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj już jest za późno.
A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno.
|
|
 |
"„Życie jest takie kruche. Ani dobre, ani złe - ot, życie. To co jest nam dane, to chwila, to, co jest tu i teraz. To, co możemy zrobić, to po prostu żyć. Żyć najlepiej jak potrafimy: nie na pół gwizdka, nie pośrodku, ale pełnią życia, wykorzystując każdą sekundę. Należy wszystkiego spróbować, wszystko chwycić, a potem puścić.” - Niki Shisler
|
|
 |
Bo my mamy zbyt mało odwagi. Nie potrafimy wprost przyznać się, że potrzebujemy właśnie siebie, bo to o sobie śnimy i czekamy aż kiedyś dziwnym zbiegiem okoliczności wpadniemy na siebie gdzieś na mieście. Nie mamy odwagi, by zrobić ten pierwszy krok i polegamy na przypadku, który już kiedyś popchnął nas ku sobie. Lubimy ze sobą rozmawiać i tęsknimy do siebie, a gdzieś między wierszami naszych rozmów można wyczytać to błagalne 'zostań jeszcze, potrzebuję przecież Ciebie'. To wszystko jest szalone, bo jesteśmy tak daleko od siebie i powinniśmy przestać robić sobie złudne nadzieje, powinniśmy zapomnieć o sobie i o tym co było, by każde z nas mogło zacząć nowe życie, ale boimy się tej pustki i samotności, tego momentu kiedy nie zostanie już nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, ale duma nie pozwala nam tego przyznać i powiedzieć, że to czas aby wreszcie wszystko naprawić. Popatrz w jak beznadziejny sposób marnujemy swoje życie. / napisana
|
|
 |
nie dostałam od niego życzeń, nie dostałam żadnej wiadomości, nie było żadnego połączenia, żadnego znaku, nic, jak gdyby żadne z nas nie istniało, a może bardziej nie istniało dla siebie, nie było nigdy nas, nigdy nie dotykaliśmy swoich dłoni, jak gdyby nigdy nie zasmakował moich ust, pustka, cisza tak bardzo dająca do myślenia, a zarazem całkowicie nie do opowiedzenia, nic nie znacząca, święta, nie rozumiem, nie pojmuję, nie ma ciebie, nie ma dla mnie grudnia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Powinieneś się tutaj zjawić. Z butelką wina... no, może dwiema. Powinieneś zadzwonić do drzwi i bez słowa mnie przytulić. A później usiąść ze mną przed kominkiem i przykryć mnie kocem. I mówić te wszystkie słowa, które, wbrew wszelkim pozorom, chcę usłyszeć.
|
|
 |
“ Na świecie jest tyle osób, a zawsze wybiera się te, z którymi jest masa problemów. ”
|
|
|
|