głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika prayer

Nieszczęścia są jak serwetki. Ciągniesz jedną  wyciągasz dziesięć.

prayer dodano: 27 września 2011

Nieszczęścia są jak serwetki. Ciągniesz jedną, wyciągasz dziesięć.

ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań  dzwonienia do siebie  co godzinę  pisania non stop smsów  romantycznych kolacji  braku kontaktu z kumplami  nie picia alkoholu  nie palenia papierosów   ja oczekuję od Ciebie tego byś był  tyle.

prayer dodano: 26 września 2011

ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie, co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle.

Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu.

prayer dodano: 26 września 2011

Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu.

Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby  która zrozumie naszą historię. Często okazuje się  że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek  o którym sądziliśmy  że rozumie nas najlepiej  odnosi się do nas później ze współczuciem  obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie  których obchodzimy  dzielą się na dwie grupy: tych  którzy nas rozumieją i tych  którzy wybaczają nam najgorsze grzechy. Rzadko zdarza się trafić na kogoś  kto ma obie te cechy naraz.

prayer dodano: 26 września 2011

Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby, która zrozumie naszą historię. Często okazuje się, że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek, o którym sądziliśmy, że rozumie nas najlepiej, odnosi się do nas później ze współczuciem, obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie, których obchodzimy, dzielą się na dwie grupy: tych, którzy nas rozumieją i tych, którzy wybaczają nam najgorsze grzechy. Rzadko zdarza się trafić na kogoś, kto ma obie te cechy naraz.

Rozpadam się na kawałki  kłębki  strzępki  niedopałki.

prayer dodano: 26 września 2011

Rozpadam się na kawałki, kłębki, strzępki, niedopałki.

Płacz mi zawsze pomaga. Płaczę  nawet kiedy nie wiem  dlaczego płaczę. Potrafię płakać nad obrazkiem w gazecie lub kiedy dowiem się o czyimś dobrym uczynku albo słuchając muzyki czy też w ogóle bez powodu. Zdaje się  że to symptom pewnej odmiany nerwicy o skomplikowanej łacińskiej nazwie.

prayer dodano: 26 września 2011

Płacz mi zawsze pomaga. Płaczę, nawet kiedy nie wiem, dlaczego płaczę. Potrafię płakać nad obrazkiem w gazecie lub kiedy dowiem się o czyimś dobrym uczynku albo słuchając muzyki czy też w ogóle bez powodu. Zdaje się, że to symptom pewnej odmiany nerwicy o skomplikowanej łacińskiej nazwie.

Rzadko mamy wpływ na to  kto pojawi się w naszym życiu  ale czasem mamy po prostu szczęście.

prayer dodano: 26 września 2011

Rzadko mamy wpływ na to, kto pojawi się w naszym życiu, ale czasem mamy po prostu szczęście.

pocałunek jest tym momentem  kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem  zapachem  bliskością. jest jedną z tych chwil  których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment  kiedy patrzymy sercem. tylko sercem

prayer dodano: 26 września 2011

pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem

Niech dzień ten nie kończy się gorzej  niż się zaczął.

prayer dodano: 26 września 2011

Niech dzień ten nie kończy się gorzej, niż się zaczął.

Niepoukładane myśli  wszystko się miesza. Nadal się boję  nie mogę spać po nocach  ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny  nowi ludzie  nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi  w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę  co nie jest trudne  wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba  można mnie złamać jednym  małym ruchem. Zawsze tak było  naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami  nałogami  samą sobą.

prayer dodano: 26 września 2011

Niepoukładane myśli, wszystko się miesza. Nadal się boję, nie mogę spać po nocach, ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny, nowi ludzie, nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi, w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę, co nie jest trudne, wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba, można mnie złamać jednym, małym ruchem. Zawsze tak było, naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami, nałogami, samą sobą.

Niepoukładane myśli  wszystko się miesza. Nadal się boję  nie mogę spać po nocach  ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny  nowi ludzie  nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi  w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę  co nie jest trudne  wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba  można mnie złamać jednym  małym ruchem. Zawsze tak było  naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami  nałogami  samą sobą.

prayer dodano: 26 września 2011

Niepoukładane myśli, wszystko się miesza. Nadal się boję, nie mogę spać po nocach, ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny, nowi ludzie, nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi, w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę, co nie jest trudne, wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba, można mnie złamać jednym, małym ruchem. Zawsze tak było, naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami, nałogami, samą sobą.

Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara  że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność  ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie  myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu  na jaką nas stać  gdy wszystko zawiodło  a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.

prayer dodano: 26 września 2011

Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć