głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika prayer

“Nigdy nie słyszałam jej tak spokojnej  pogodzonej z losem. Mówiła  że nie czuje się ani szczęśliwa  ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.”

prayer dodano: 31 lipca 2011

“Nigdy nie słyszałam jej tak spokojnej, pogodzonej z losem. Mówiła, że nie czuje się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.”

“Mam czasami wrażenie  że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała  że mężczyzna bardzo ją szanuje oraz darzy ciepłymi uczuciami  ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo  co robić.”

prayer dodano: 31 lipca 2011

“Mam czasami wrażenie, że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała, że mężczyzna bardzo ją szanuje oraz darzy ciepłymi uczuciami, ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo, co robić.”

Gdzieś głębiej niż gardło zacięła się płyta z głosem rozsądku: Zostaw to  machnij ręką  niczego nie zmienisz  nic nie udowodnisz  niech zostanie jak jest. Ale to chyba prawda  że człowiek składa się z kilku osobowości  bo wbrew temu  co było logiczne i rozsądne  zrobiłam całkiem inaczej.

prayer dodano: 31 lipca 2011

Gdzieś głębiej niż gardło zacięła się płyta z głosem rozsądku: Zostaw to, machnij ręką, niczego nie zmienisz, nic nie udowodnisz, niech zostanie jak jest. Ale to chyba prawda, że człowiek składa się z kilku osobowości, bo wbrew temu, co było logiczne i rozsądne, zrobiłam całkiem inaczej.

Żaden z jej romantycznych porywów nie trwał zbyt długo. Sprawiała wrażenie kobiety wyzwolonej  lecz w rzeczywistości była niepoprawną romantyczką  która szukała jedynej  wielkiej miłości i mimo  że wciąż zabiegali o nią różni faceci  raz za razem ponosiła emocjonalne porażki.

prayer dodano: 31 lipca 2011

Żaden z jej romantycznych porywów nie trwał zbyt długo. Sprawiała wrażenie kobiety wyzwolonej, lecz w rzeczywistości była niepoprawną romantyczką, która szukała jedynej, wielkiej miłości i mimo, że wciąż zabiegali o nią różni faceci, raz za razem ponosiła emocjonalne porażki.

“Spoglądnęła w bok. Zobaczyła jak maleńki chomik uparcie biegnie w plastikowym kółku. Przebiera nóżkami nie tracąc nadziei na dotarcie do celu. Koło się kręci  kręci i kręci... A on pomimo wysiłku wciąż stoi w miejscu. W tej chwili zdała sobie sprawę  że tak właśnie wygląda jej walka o jego uczucia. Wciąż biegnie  biegnie i biegnie  a on wcale się nie przybliża. Zdecydowanym ruchem sięgnęła po telefon.  To naprawdę już koniec  wystukała tytuł swojej ulubionej piosenki i wysłała na doskonale znany jej numer. Nie czekając na odpowiedz wyłączyła telefon.”

prayer dodano: 31 lipca 2011

“Spoglądnęła w bok. Zobaczyła jak maleńki chomik uparcie biegnie w plastikowym kółku. Przebiera nóżkami nie tracąc nadziei na dotarcie do celu. Koło się kręci, kręci i kręci... A on pomimo wysiłku wciąż stoi w miejscu. W tej chwili zdała sobie sprawę, że tak właśnie wygląda jej walka o jego uczucia. Wciąż biegnie, biegnie i biegnie, a on wcale się nie przybliża. Zdecydowanym ruchem sięgnęła po telefon. "To naprawdę już koniec" wystukała tytuł swojej ulubionej piosenki i wysłała na doskonale znany jej numer. Nie czekając na odpowiedz wyłączyła telefon.”

  Przykro mi   powiedział grubym głosem.    Mnie też jest przykro.    Nie chce Cie stracić   dodał   biorąc ją za rękę.   Jego głos zniżył się niemal do szeptu.  Widząc jego żałosną minę   wzięła go za rękę i ścisnęła  a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła  że stają jej w oczach łzy  i starała się je powstrzymać.    Ale nie chcesz mnie również zatrzymać  prawda?  Na to nie znalazł odpowiedzi..

prayer dodano: 31 lipca 2011

- Przykro mi - powiedział grubym głosem. - Mnie też jest przykro. - Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę. Jego głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jego żałosną minę , wzięła go za rękę i ścisnęła, a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła, że stają jej w oczach łzy, i starała się je powstrzymać. - Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda? Na to nie znalazł odpowiedzi..

Nie wiem czy wiesz jak to jest kląć gdy przechodzisz tuż obok  a jednocześnie cieszyć się  że cię widzę. Nie wiem czy wiesz jak na ciebie reaguję  a raczej moje serce   wbrew mojej woli  bo ja nie czuję nic poza wściekłością. Nie chcę do ciebie czuć tego co czuję bo to mnie rozdziera na części  to boli i sprawia  że kojarzy mi się z tobą milion rzeczy i tęsknię za tobą nie posiadając cię. Nie wiem czy wiesz jak to jest kochać i wiedzieć  że ta osoba nie ma o tym zielonego pojęcia.

prayer dodano: 31 lipca 2011

Nie wiem czy wiesz jak to jest kląć gdy przechodzisz tuż obok, a jednocześnie cieszyć się, że cię widzę. Nie wiem czy wiesz jak na ciebie reaguję, a raczej moje serce - wbrew mojej woli, bo ja nie czuję nic poza wściekłością. Nie chcę do ciebie czuć tego co czuję bo to mnie rozdziera na części, to boli i sprawia, że kojarzy mi się z tobą milion rzeczy i tęsknię za tobą nie posiadając cię. Nie wiem czy wiesz jak to jest kochać i wiedzieć, że ta osoba nie ma o tym zielonego pojęcia.

Nikt nie powiedział  że będę kochać Cię do końca życia. To Ty sobie coś ubzdurałeś. Myślałeś  że już zawsze będę Twoja  że po Twoim odejściu  będę strasznie cierpieć i nigdy się już nie podniosę  że będę czekać z otwartymi ramionami  gdy nagle jak dobry anioł wrócisz  litując się nade mną. Nie! Grubo się mylisz kochanie! Czas nie stanął w miejscu  a tym bardziej moje serce. Wszystko idzie dalej. A Ty w moim życiu jesteś cholernie daleko!

prayer dodano: 31 lipca 2011

Nikt nie powiedział, że będę kochać Cię do końca życia. To Ty sobie coś ubzdurałeś. Myślałeś, że już zawsze będę Twoja, że po Twoim odejściu, będę strasznie cierpieć i nigdy się już nie podniosę, że będę czekać z otwartymi ramionami, gdy nagle jak dobry anioł wrócisz, litując się nade mną. Nie! Grubo się mylisz kochanie! Czas nie stanął w miejscu, a tym bardziej moje serce. Wszystko idzie dalej. A Ty w moim życiu jesteś cholernie daleko!

Rozum mówi:Zapomnij o nim.To dupek.Nie jest ciebie wart.Masz obok siebie chłopaka który naprawdę Cię kocha i jest w stanie zrobić dla Ciebie wszystko!   Serce mówi:No i co z tego skoro ona nie jest z nim szczęśliwa?!Tamto wszystko nie jest ważne.Ona zawsze wybierała dupków i drani.Tym razem też tak będzie.To tylko kwestia czasu.

prayer dodano: 31 lipca 2011

Rozum mówi:Zapomnij o nim.To dupek.Nie jest ciebie wart.Masz obok siebie chłopaka,który naprawdę Cię kocha i jest w stanie zrobić dla Ciebie wszystko! Serce mówi:No i co z tego skoro ona nie jest z nim szczęśliwa?!Tamto wszystko nie jest ważne.Ona zawsze wybierała dupków i drani.Tym razem też tak będzie.To tylko kwestia czasu.

  Jak Wrócisz to...    To co?    Nie oddam Cie. Nie puszcze   będę całować   przytulać  patrzeć na Ciebie bez końca. No chyba  że Ci się znudzi?    Ty i to co robisz nigdy mi się nie znudzi.

prayer dodano: 31 lipca 2011

- Jak Wrócisz to... - To co? - Nie oddam Cie. Nie puszcze , będę całować , przytulać, patrzeć na Ciebie bez końca. No chyba, że Ci się znudzi? - Ty i to co robisz nigdy mi się nie znudzi.

  Kim był dla ciebie?   zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno  powstrzymywała od płaczu mimo  że jej oczy szkliły się.     Kim był...? Był moją duszą.   odparła  wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona  twarda dziewczyna  licząca zaledwie kilkanaście lat  dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie  dziś nie umiała  płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.

prayer dodano: 31 lipca 2011

- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.

 I jak tam się czujesz po naszym rozstaniu?    przeczytała na ekranie swojego telefonu.  Jestem twarda  tak jak mnie uczyłeś. Postanowiłam nie płakać nad rozlanym mlekiem  tylko iść po nowe do sklepu.    wystukała szybko w odpowiedzi. Wiedziała  w co ma uderzyć.

prayer dodano: 31 lipca 2011

"I jak tam się czujesz po naszym rozstaniu?" - przeczytała na ekranie swojego telefonu. "Jestem twarda, tak jak mnie uczyłeś. Postanowiłam nie płakać nad rozlanym mlekiem, tylko iść po nowe do sklepu." - wystukała szybko w odpowiedzi. Wiedziała, w co ma uderzyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć