 |
im więcej mnie masz tym mniej chcesz.
|
|
 |
właściwie to nie jestem zabawna. jestem bezczelna, tylko ludzie myślą, że żartuję.
|
|
 |
chujowość tego dnia przekracza moje pojęcie chujowego dnia
|
|
 |
chowam głowę w piach i to nie strach, to zmęczenie.
|
|
 |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
 |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
 |
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
 |
też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?
|
|
 |
Zawsze pragnęłam znalezienia kogoś, kto będzie ze mną, bez względu na to, jak trudno jest ze mną być. Zawsze.
|
|
 |
bez Ciebie stoję w miejscu, popycham tylko wiatr, obrażam się na świat.
|
|
|
|