 |
|
sama nie wiem, czy to jeszcze miłość, czy już przyzwyczajenie..
|
|
 |
|
jeden Twój uśmiech i mam dobry humor na kilka najbliższych godzin.
|
|
 |
|
- Obiecaj mi - szepnęła . - Obiecaj mi, że już niedługo. Obiecaj, że kiedyś się obudzę i nie będę czuć nic.- po policzkach popłynęły jej łzy. -Obiecuję - palnęłam bez namysłu, po czym przytuliłam ją mocno do siebie.
|
|
 |
|
złudzenia układają się w cały film, w którym nie chcę grać. ./'
|
|
 |
|
przeświadczenie, że gdy objąłem Cię byłaś częścią mnie.. ./'
|
|
 |
|
a przede wszystkim rozliczyć przeszłość, bo jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność ./'
|
|
 |
|
to tylko Ty, 36.6 stopni..
|
|
 |
|
Polubiłam Cie, trochę za mocno, trochę niepotrzebnie.
|
|
 |
|
Wspólny czas z przyjacielem, sprawił, że niszczę jego wraz z wspomnieniem .♥
|
|
 |
|
pytałam co będzie dalej, gubiąc resztki rozsądku w jego szarych oczach. Mimowolnie lecz na krótką chwilę odrywałam wzrok by uspokoić bicie serca, które łomotało niespokojnie na jego widok.
|
|
 |
|
żadnych słów, niech to będzie chociaż minuta. a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać.♥ ./'
|
|
|
|