 |
to nie była moja wina, że darzyłeś mnie tą swoją chorą `miłością`, która nie dawała mi normalnie funkcjonować, a potem pierdoliłeś te swoje głupie bajki, jaka to ja nie jestem i wgl, co za zła dziewczyna ze mnie, ja zła ? to ja miałam na Twoim punkcie obsesje ? kontrolowałam Cie na każdym kroku ? robiłam awantury jak chciałeś wyjść od czasu do czasu z kumplem ? nie , bo ja kurwa doskonale rozumiem, że w związku należy też mieć swoich przyjaciół, z którymi od czasu do czasu się spotkasz, czas dla siebie, na nauke, a Ty ? byłeś tylko rozkapryszonym dupkiem, myślącym tylko o tym, by zaspokoić SWOJE potrzeby.
|
|
 |
z miłości leczy tylko śmierć
|
|
 |
Tylko z tobą chciałam tak po prostu
Dogonić marzenia.
|
|
 |
Oddycham dziś bez ciebie.
|
|
 |
Di quello che dite, me ne sbatto.
|
|
 |
Ciało się miesza z ciałem w proporcjach doskonałych. Połykam Cię. Smakujesz mi jak nikt. Niech trwa to przenikanie.
|
|
 |
sam mówiłeś, przyjaciele odejdą, a miłość zostanie. mimo wszystko są przyjaciele, miłość ma na mnie wyjebane .
|
|
 |
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam
|
|
 |
To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć.
|
|
 |
Byłam taka zajęta udając zajętą.
|
|
 |
W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel? Mimo że wiele przeszłam, żadne z moich doświadczeń mnie nie zahartowało. Czułam się przeraźliwie krucha, jakby można było mnie zniszczyć jednym słowem.
|
|
 |
Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie.
|
|
|
|