 |
|
zesztywniałymi od mrozu palcami pogładziłeś mnie wtedy po policzku.
|
|
|
|
I policzymy kiedys gwiazdy. Wszystkie. I będziemy bluźnic do utraty glosu.
I pójdziemy nad rzekę. I będe uciekać od Ciebie na koniec swiata, mimo ze wiem ze wcale nie zamierzasz mnie gonic.
I bede jeszcze płakac ze zlości, bo mnie nie rozumiesz.
|
|
|
|
Lubię gdy się troszczysz i każesz mi nosić parasolkę.
|
|
|
|
Są dni, w których jedyne, na co mam ochotę, to utonąć w łzach i Twoim swetrze.
Właśnie te dni nazywają się tęsknotą.
|
|
|
|
jego oczy są odzwierciedleniem jego duszy: wyblakłe, zimne, o brudnym kolorze..
|
|
|
|
I am fucked and I'm fucking too.
|
|
|
|
dziękuję za wczorajszy poranek,południe, popołudnie, wieczór, noc.
|
|
|
|
świecisz
na moim chłodnym niebie
|
|
|
|
zawsze jest piękna, nawet we łzach.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
