|
Za chwilę minie stary rok. Nowy przywitamy melanżem do białego rana. Wszyscy będziemy obmyślać swoje postanowienia noworoczne. Wpadnie nam do głowy tysiące pomysłów i planów. Co roku tak jest. Co roku robimy to samo. Ile z tych obietnic, planów, marzeń, postanowień udało nam się zrealizować? Pogłębiamy z roku na rok tylko swoją naiwność, nic poza tym.
|
|
|
wrzucam cię do pudełka z napisem 'najważniejsze osoby mojego życia' po czym uśmiecham się sentymentalnie do osób , które tam znajduję . nigdy nie pomyślałabym , że wszyscy mnie zostawicie gdy będę was potrzebować najbardziej .
|
|
|
Albo być kimś lub umrzeć, pierdol desperatów.
Chuj frajerom na drogę plus środkowy światu.
|
|
|
moja naiwność?
spróbuję to zmienić, w końcu jeśli sama się nie ogarnę to już nikt.
tylko czasami po prostu jest ciężko.
od tak sobie nie da się zapomnieć o wszystkich wypowiedzianych słowach.
za jakiś czas przestanę o tym myśleć, na pewno.
ale kiedy będzie mi smutno wrócę myślami do starych rozmów.
do słów, które prawdopodobnie nie powinny być nigdy wypowiedziane.
słów, których lepiej byłoby nie słyszeć.
myśli, których lepiej byłoby nigdy nie poznać.
|
|
|
"Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo."
|
|
|
" Chciałbym móc wejść do twoich myśli, potem wyjść i spytać co naprawdę myślisz.. "
|
|
|
"Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach."
|
|
|
"Trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam. Muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta. Sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania."
|
|
|
Zostawiłeś Ją, a teraz płaczesz po niej - to przykre,
możesz kurwić na nią, ona i tak na tym lepiej wyjdzie. :)
|
|
|
Zawsze mówię to co myślę, więc wychodzi na jedno. Każdy mój ruch podyktowany przez mózg idzie do ust, znasz moje myśli tylko wtedy, gdy rozumiesz sens moich słów. :)
|
|
|
' Patrzyłam na niego, zastanawiając się, jak to możliwe, że czułam do niego tak wiele. Teraz nie czułam absolutnie nic. I nie chodziło o to, że już go nie lubiłam. Nawet go nienawidziłam. Po prostu byłam niesamowicie, wręcz przyjemnie obojętna. '
|
|
|
'Nie wiem skąd to masz, ale masz to wiesz? Czujesz jak to działa - po mnie widzisz też. Nie zamierzam robić czegoś sobie wbrew, wiem, że Twoja teraz szybciej też pulsuje krew. Od pewnego czasu widzę Ciebie, wiesz ? Jakby coraz częściej, chyba coś w tym jest.' :).
|
|
|
|