głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pozytywniezakreconaa

wdycham chłodne powietrze wieczoru. zamykam oczy i mimowolnie uśmiecham się. czuję się wolna  niezależna  i tak bardzo szczęśliwa.  veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

wdycham chłodne powietrze wieczoru. zamykam oczy i mimowolnie uśmiecham się. czuję się wolna, niezależna, i tak bardzo szczęśliwa. [veriolla]

geniusz. po prostu mistrzostwo. teksty siska22 dodał komentarz: geniusz. po prostu mistrzostwo. do wpisu 3 lipca 2012
nie oczekuj ode mnie niczego. nie czekaj na mnie. nie licz na to  że się zaangażuję. nie męcz mnie połączeniami i smsami z pytaniem gdzie jestem  z kim i co robię. nie oczekuj ode mnie cudownych wyznań miłosnych i zainteresowania Twoją osobą. ja kocham wolność. kocham być sama. nie być od nikogo zależna. kocham brak ograniczeń  swobodę. nie próbuj  bo i tak w efekcie stwierdzisz  że jestem suką  gdy po kilku miesiącach starań  ja powiem po prostu 'daj sobie spokój'.  veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

nie oczekuj ode mnie niczego. nie czekaj na mnie. nie licz na to, że się zaangażuję. nie męcz mnie połączeniami i smsami z pytaniem gdzie jestem, z kim i co robię. nie oczekuj ode mnie cudownych wyznań miłosnych i zainteresowania Twoją osobą. ja kocham wolność. kocham być sama. nie być od nikogo zależna. kocham brak ograniczeń, swobodę. nie próbuj, bo i tak w efekcie stwierdzisz, że jestem suką, gdy po kilku miesiącach starań, ja powiem po prostu 'daj sobie spokój'. [veriolla]

na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli  tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką  a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami  w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu   podczas jedzenia musi  gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry  dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie   byłeś wszędzie   w słuchanym tracku  w zapachu poduszki  a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie  nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia.  veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli, tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. [veriolla]

był kimś  kogo nikt nie był w stanie ujarzmić. był jak ogień   potrafił parzyć  i zadawać rany. jednocześnie potrafiąc być również jak woda   łagodzić ból  i działać jak zimny  uświadamiajacy prysznic. był wolnym człowiekiem   kochał naturę  i piękno zachodów słońca. tkwiło w nim mnóstwo żywiołów  a najbardziej intensywnym był Jego charakter   tak bardzo zagadkowy  tajemniczy i pełen czegoś  czego nigdy nie byłam w stanie zrozumieć. był pełen pytań   mógł je zadawać godzinami. kochał oglądać   potrafił cały dzień wpatrywać się w moje oczy  i ciągle powtarzając  że za każdym razem mają inny kolor. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego   coś  co sprawiało  że był coraz bardziej fascynujący. aż w końcu odkryłam serce   które tak bardzo kochało inną.   veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

był kimś, kogo nikt nie był w stanie ujarzmić. był jak ogień - potrafił parzyć, i zadawać rany. jednocześnie potrafiąc być również jak woda - łagodzić ból, i działać jak zimny, uświadamiajacy prysznic. był wolnym człowiekiem - kochał naturę, i piękno zachodów słońca. tkwiło w nim mnóstwo żywiołów, a najbardziej intensywnym był Jego charakter - tak bardzo zagadkowy, tajemniczy i pełen czegoś, czego nigdy nie byłam w stanie zrozumieć. był pełen pytań - mógł je zadawać godzinami. kochał oglądać - potrafił cały dzień wpatrywać się w moje oczy, i ciągle powtarzając, że za każdym razem mają inny kolor. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego - coś, co sprawiało, że był coraz bardziej fascynujący. aż w końcu odkryłam serce - które tak bardzo kochało inną. [ veriolla ]

wypady za osiedla  deski  pozdzierane kolana i łokcie  uśmiech nie schodzący z twarzy  kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha  przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady  całonocny chillout  gdzie wszystko inne traci znaczenie  wyczuwam wakacje.   Endoftime.

siska22 dodano: 3 lipca 2012

wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.

to nie tak  że nie chcę   ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu  i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń  i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia  bo wiem  że nie przetrwam  gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka.   veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

to nie tak, że nie chcę - ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu, i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń, i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia, bo wiem, że nie przetrwam, gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka. / veriolla

nie potrafię wydobyć z siebie słowa. siedzę  spoglądając przez okno  na krople deszczu rozbijające się na dachach. milczę  bo nie stać mnie na nic więcej. co chwila spoglądam w górę  by łzy nie mogły lecieć po policzku. czuję bezwład   nóg  i rąk. nie jestem w stanie wykonać żadnego ruchu. nie wiem co mam myśleć  bo czuję się jak pies. brudny kundel  który tak bardzo był wierny swojemu właścicielowi  i tak wiele dla Niego zrobił   by ten go porzucił  kiedy tylko mu się znudzi..   veriolla

siska22 dodano: 3 lipca 2012

nie potrafię wydobyć z siebie słowa. siedzę, spoglądając przez okno, na krople deszczu rozbijające się na dachach. milczę, bo nie stać mnie na nic więcej. co chwila spoglądam w górę, by łzy nie mogły lecieć po policzku. czuję bezwład - nóg, i rąk. nie jestem w stanie wykonać żadnego ruchu. nie wiem co mam myśleć, bo czuję się jak pies. brudny kundel, który tak bardzo był wierny swojemu właścicielowi, i tak wiele dla Niego zrobił , by ten go porzucił, kiedy tylko mu się znudzi.. / veriolla

jest ciężko  bo ludzie  którzy uważali się za przyjaciół  odeszli.   yezoo

siska22 dodano: 3 lipca 2012

jest ciężko, bo ludzie, którzy uważali się za przyjaciół, odeszli. [ yezoo ]

niczego nie żałuję. przykro mi tylko  że od początku nie było Cię stać na szczerość.   yezoo

siska22 dodano: 3 lipca 2012

niczego nie żałuję. przykro mi tylko, że od początku nie było Cię stać na szczerość. [ yezoo ]

Głowa przepełniona setkami pytań  pozostawionymi tak po prostu bez odpowiedzi. Siedzisz na podłodze  i w tak krótkiej chwili przestajesz dostrzegać dobre strony tego  że żyjesz i wciąż oddychasz.   Ból staje się przyjemnością''  smak wódki pozostawiony na ustach teraz jest czymś najlepszym  odpalasz kolejnego jointa  zaciągasz się  i odczuwasz jakby zewnętrzną ulgę. Pragnienie by odpłynąć  i być gdzieś  gdzie nie będzie Cię już dla nikogo  gdzie nie będzie potrzebny tlen  staje się kuszącą propozycją. embraacebitch

siska22 dodano: 3 lipca 2012

Głowa przepełniona setkami pytań, pozostawionymi tak po prostu bez odpowiedzi. Siedzisz na podłodze, i w tak krótkiej chwili przestajesz dostrzegać dobre strony tego, że żyjesz i wciąż oddychasz. ,,Ból staje się przyjemnością'' ,smak wódki pozostawiony na ustach teraz jest czymś najlepszym, odpalasz kolejnego jointa, zaciągasz się, i odczuwasz jakby zewnętrzną ulgę. Pragnienie by odpłynąć, i być gdzieś, gdzie nie będzie Cię już dla nikogo, gdzie nie będzie potrzebny tlen, staje się kuszącą propozycją.[embraacebitch]

słuchaj kochanie. jesteś moim największym słoneczkiem w te pieprzone dni. ty dajesz mi nadzieje na lepsze jutr  na to ze kiedyś te wszystkie głupie problemy znikną  że kiedyś będziesz moją żoną a nasze dzieci kiedyś się pojawią  że będą cholernie podobne do Ciebie  że kiedyś przyjdą do nas mówiąc  zakochałem łam się  że kiedy będą ryczeć po tej  miłości  pomożemy im jakkolwiek. chce się przy Tobie budzić  każdego ranka  chce żeby te lata leciały ale tylko z Tobą. Chce kiedyś usiąść z Tobą na ławce przed naszym domem  wyczekując na wnuki z albumem w ręku żeby im wszystko opowiedzieć  każda naszą historię  pokazywać przy tym zdjęcia najpiękniejsze miejsca w stolicy  chce żebyś któregoś dnia usiadła mi na kolanach mówiąc  że nie żałujesz tego że mnie poznałaś  że było warto przetrwać te rozstania  wszystkie kłótnie właśnie dla tego momentu. Pewnie teraz płaczesz ale kotek uśmiech i pamiętaj że wszystko się ułoży bo mamy siebie. Kocham Cię .   K.

namalowanaksiezniczka dodano: 29 czerwca 2012

słuchaj kochanie. jesteś moim największym słoneczkiem w te pieprzone dni. ty dajesz mi nadzieje na lepsze jutr, na to ze kiedyś te wszystkie głupie problemy znikną, że kiedyś będziesz moją żoną a nasze dzieci kiedyś się pojawią, że będą cholernie podobne do Ciebie, że kiedyś przyjdą do nas mówiąc "zakochałem/łam się" że kiedy będą ryczeć po tej "miłości" pomożemy im jakkolwiek. chce się przy Tobie budzić, każdego ranka, chce żeby te lata leciały ale tylko z Tobą. Chce kiedyś usiąść z Tobą na ławce przed naszym domem, wyczekując na wnuki z albumem w ręku żeby im wszystko opowiedzieć, każda naszą historię, pokazywać przy tym zdjęcia najpiękniejsze miejsca w stolicy, chce żebyś któregoś dnia usiadła mi na kolanach mówiąc, że nie żałujesz tego że mnie poznałaś, że było warto przetrwać te rozstania, wszystkie kłótnie właśnie dla tego momentu. Pewnie teraz płaczesz ale kotek uśmiech i pamiętaj że wszystko się ułoży bo mamy siebie. Kocham Cię . / K.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć