 |
Tyle myśli, znaków zapytania, wątpliwości w mojej głowie. Co zrobić ? Zmienić się ? Olać ? Spróbować żyć dalej ? Tysiące pytań.
|
|
 |
Miała przyjaciela, wiernego przyjaciela, który bezzwłocznie co by się nie działo zawsze ją wspierał, lecz ona nie doceniała tego i zaniedbywała tą piękną przyjaźń.
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.
|
|
 |
Każdy mówił jej, olej go, nie jest Ciebie wart. Jednak jej uczucie do niego było silniejsze, niż nienawiść.
|
|
 |
Ona była na każde jego zawołanie, on był gdy tylko potrzebował rozrywki, której ona mu zawsze dostarczała.
|
|
 |
Miłość nazywała zwykłym przyzwyczajeniem, tak było łatwiej.
|
|
 |
Potrafiła zrezygnować ze wszystkiego, ale nie z przyjaźni z nim, która była dla niej najważniejsza.
|
|
 |
Ona lubiła jego pieszczotliwy dotyk i to jak obejmował ją w talli.
|
|
 |
Zawsze lepiej zaryzykować, niż potem żałować że się odpuściło.
|
|
 |
W najlepszym momencie brakowało jej odwagi i zawsze żałowała, że nie zrobiła tak jak chciała.
|
|
 |
Każdego dnia pytała siebie : Dlaczego to zawsze akurat jej, w najlepszym momencie musi się wszystko spi***olić ?
|
|
|
|