|
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój?
|
|
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
|
|
|
nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.
|
|
|
- Daj rękę.
- Po co?
- Zobaczę czy pasuje do mojej.
- A jeśli pasuje, to co wtedy ?
- Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
|
-Co się stało?
-Ktoś chyba wdarł się do mojego serca, bez pozwolenia.
-Zabić go?
-Chcesz popełnić samobójstwo?
|
|
|
stałam podparta o ścianę na imprezie, przyglądając się jak kumpel zarywa do panienek. 'każdy taki sam' - pomyślałam i odwróciłam się szybko. wpadłam na kogoś. - co ty tu robisz? - zapytałam wkurzona faktem, że gdziekolwiek się nie ruszę, były nagle się tam pojawia. - pilnuję cię - zagaił, uśmiechając się cwanie. - odczep się, nie pomagasz mi. - nie pomagam ci w czym? - zapytał a ja zrozumiałam co przed chwilą powiedziałam. zaczęłam przeciskać się przez tłum, niestety zdążył złapać moją rękę. - w czym? - zapytał ponownie. wyszarpałam mu rękę i zaczęłam przekrzykiwać muzykę. - niszczę moją miłość do Ciebie, to strata czasu! masz mnie gdzieś, olewasz wszystko co mnie dotyczy. spadam! szarpnął mnie ponownie, tak mocno, że wpadłam w jego umięśnione ramiona. - nie niszcz tego co piękne, zwłaszcza, że ja nie mam cię gdzieś. myślisz, że po co za Tobą chodzę? spojrzałam mu w oczy. błyszczały tak cudnie, że nie mogłam przestać ich podziwiać.
|
|
|
-na co czekasz? -na cud. -przecież jestem.
|
|
|
Pamiętaj nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś kim nie jestes. Jeżeli on nie pokocha ciebie, twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest Ciebie wart. Proste. Bądz taka jaka jesteś. A jesteś niezwykła, musisz tylko w to uwierzyć. Trafisz na pewno na kogo kto pokocha cię w 100%. I będziesz dla niego ideałem, jedynym sensem życia.
|
|
|
jak mam rozpoznać swoją drugą połowę? nie bojąc się ryzyka. ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań. nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania miłości. ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie.
|
|
|
jeszcze o tym nie wiesz, ale życie nie musi być takie ciężkie, może lubimy ból. może tak po prostu jesteśmy ukształtowani. Ponieważ bez tego może nie czulibyśmy naprawdę, że żyjemy. jak to szło, po co walę się młotkiem w głowę? bo to takie cudowne uczucie, kiedy przestaję.
|
|
|
Fizycznie? Już mnie nie obchodzisz. Psychicznie? Moje serce rozpierdala od środka fakt, że masz na mnie wyjebane.
|
|
|
kochana , przyjdzie czas kiedy to jemu będzie zależeć , a ty będziesz miała to w dupie .
|
|
|
|