 |
Możesz robić ze swoim życiem co chcesz, tylko nie spierdol mojego .
|
|
 |
nie potrafię słowami wyrazić mojej wdzięczności za to, że Cię mam .
|
|
 |
Jeżeli mam być dla Ciebie tylko wtedy, kiedy inni Cię opuszczają, to wolę w ogóle nie być .
|
|
 |
Zraniłeś słowem, dobij gestem, jednym pchnięciem noża prosto w serce.
|
|
 |
Na gardle zaciska się pętla odbierająca możliwość wypowiadania słów, tych ostatnich.
|
|
 |
ostatnio jestem aspołeczna. mogłabym przebywać tylko z kilkoma wybranymi osobami i Oni by mi w zupełności wystarczyli.
|
|
 |
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
zachmurzone niebo, zasłonięte słońce. rozlana herbata i nasilające się problemy z pracą serca. schowane uczucia gdzieś na dnie i uśmiech, który fałszywie mówi, że wszystko w porządku. nie chcę już tak dłużej.
|
|
 |
Pierdol ich wszystkich, bądź kuloodporna.
|
|
 |
To jest oczywiste. Gdyby mu zależało, nie zranił by mnie, i nie pozwolił bym odeszła.
|
|
  |
moja nienawiść do ciebie wzrasta z każdą sekundą. ~schooki~
|
|
|
|