|
Życie pędzi jak pocisk,
nie jesteśmy już młodzi.
Już dawno ludzka głupota
przestała wzbudzać mój podziw
|
|
|
Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart
|
|
|
gdyby tylko Bóg istniał pewnie przyszłoby się na nim zemścić
|
|
|
Trzeba się naćpać, najebać i wrócić do domu.
|
|
|
mówię Ci prawdę zawsze, choć nie zawsze wypada
|
|
|
Chuj, że droga jest kręta, idę wciąż pod prąd
|
|
|
I wiem, że mam wrogów, pokój ich duszom
Już niczym mnie nie ruszą
|
|
|
Jestem ostatnim, kogo mógłbyś mieć za wroga.
|
|
|
"nie wiesz o mnie nic, nie bierz mnie za wzór, nie chcesz ze mną być, nie jestem ze snu"
|
|
|
w sumie ten świat jest piękny,
tylko ludzie to kurwy
|
|
|
Nie znienawidził miłości, tylko pokochał nienawiść
|
|
|
Bo tego życia dłużej już nie może trawić
Nie znienawidził miłości, tylko pokochał nienawiść.
|
|
|
|