 |
|
wolę być nieprzytomna niż nieszczęśliwa .
|
|
 |
|
i myślisz, że fajnie się czuję , gdy podczas picia gorącego kakaa łzy wpadają mi do kubka , całkowicie zmieniając jego smak na gorzki? myslisz, że mam siłe płakać przez ciebie całe dnie ? widocznie twoje mysli na temat tego jaka to ja jestem silna były błędne. dziękuje za koszmar który mi fundujesz zamiast tego kiedys obiecanego " szczęścia" .
|
|
 |
|
przecież wiedziałam że tak będzie. mimo to sama zdecydowałam się na kolejne cierpienie, od którego chroniłam się przez długi czas. wystarczyły Twoje dwa banalne słowa, abym oddała swoje życie i szczęście, które posiadałam do tej pory w twoje ręce, abyś Ty bezczelnie je po prostu zniszczył i skazał na noce wypełnione krzykiem, łzami, cierpieniem i tęsknotą za czymś... czymś czego nigdy nawet nie posiadałam...
|
|
 |
|
Wiesz, chciałabym ci powiedzieć, ale nie mam którędy.'
|
|
 |
|
Nie lubię dworców ... one zawsze pachniały mi rozstaniem...
|
|
 |
|
Lubię ironię. Lubię ludzi, którzy ją wyłapują i wiedzą czym tak naprawdę jest. Lubię trafić na godnego przeciwnika w tej słownej przepychance.
|
|
 |
|
Chyba cię mam. Nie na pewno, ale chyba. Chyba.'
|
|
 |
|
Kochała, płakała i co kurde teraz ? Znowu kocha....
|
|
 |
|
nie będę godzinami układać włosów, nakładać tapety i malować paznokcie, żeby spełnić Twoje marzenia o lalce barbie.
|
|
 |
|
ile słów potrzeba, by przekazać to uczucie jedno? to, przy którym inne sprawy bledną...
|
|
 |
|
popatrz prawdzie w oczy, On Cię zauroczył ; )
|
|
|
|