 |
Strasznie się w ciebie wczepiłam - nie czujesz tego?'
|
|
 |
Kiedy go nie było, to nie było go odwiecznie; kiedy wracał, nie pamiętałam, żebyśmy się kiedykolwiek rozstawali.'
|
|
 |
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.'
|
|
 |
W miarę czekania przestaje się już czekać.'
|
|
 |
Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z okna na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
 |
Koty mają fajnie. Śpią całymi dniami, nikt się ich nie czepia i mają ciągle wyjebane. Chciałabym być kotem. /zozolandia
|
|
 |
najgorsze jest, że czasami już wykręcasz jego numer, piszesz sms'a, zakładasz jego ulubioną bluzkę, używasz perfum, które Ci podarował, zakładasz buty by pójść, tam gdzie codziennie i o tej samej porze się z nim zobaczyć. Dopiero później Twój mózg zaczyna prawidłowo funkcjonować wysyłaj Ci informacje, że jego już nie ma. Przynajmniej nie dla Ciebie. /zozolandia
|
|
 |
wystarczy żebyś powiedział, że mnie kochasz. nic więcej. nie musisz pierdolić jakiś zbędnych farmazonów, że jestem Twoim uzależnieniem, tlenem i chuj wie czym jeszcze. /zozolandia
|
|
 |
Nigdy nie powiem, że byłeś najpiękniejszym błędem mojego życia. Byłeś kimś kto dawał szczęście i radość. To nic, że tego już nie ma. Zdarza się, że coś się wyczerpuje zapala się czerwona dioda, tak jak na przykład w samochodzie, gdy brakuje paliwa. ale Ty nie byłeś błędem, cieszę się, że to miało miejsce, że obdarowałeś mnie szczęściem. /zozolandia
|
|
 |
Twoje ostatnie spojrzenie znajduję się teraz na tapecie mojego telefonu. /zozolandia
|
|
 |
i nawet niespecjalnie cieszy mnie fakt, że to już weekend. /zozolandia
|
|
 |
źle w nocy śpię, nie słysząc Twojego 'dobranoc' /zozolandia
|
|
|
|