 |
|
tamte dni ? pamiętam je bardzo dobrze - były koszmarem. mimo upalnego lata, całe dnie przesiadywałam w domu, przy zasłoniętych oknach i dołujących nutach. nie wpuszczałam nikogo do pokoju, a tabletki brałam garściami. uzależniłam się od tego świństwa, które nie dawało mi absolutnie nic - tylko kompletny brak sił na ruszenie się z miejsca. / veriolla
|
|
 |
|
jeśli spróbujesz choć na krótką chwilę odebrać mi akurat ten powód do uśmiechu - obiecuję, zniszczę Cię. / veriolla
|
|
 |
|
są utwory przy któych inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły. / veriolla
|
|
 |
|
to nie ja jestem wredna, to Ty nie potrafisz przyjąć na klatę szczerości. / veriolla
|
|
 |
|
poranna kawa i papieros na balkonie w szortach i za dużej koszulce - idealne rozpoczęcie dnia. / veriolla
|
|
 |
|
nie masz takiej mocy, by mnie wkurzyć. za mało dla mnie znaczysz, by mnie zdenerwować.
|
|
 |
|
nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli.../ / Fokus.
|
|
 |
|
oddaj mojej kobiecie szacun jak swojej matce.../ / Hi-Fi Banda.
|
|
 |
|
wyczuwam różnicę między ''byciem sam'', a ''byciem samotnym''./ / Jimson.
|
|
 |
|
rap? gdzie jest rap?! rap miał mówić prawdę, a stał się tylko gwałcicielem szesnastek./ / Bisz.
|
|
 |
|
pokój wszystkim tym, co sobie razy już nie dali z tym.../ / Szuwar.
|
|
 |
|
każdy kogo znam, gówno o mnie wie./ / Pezet.
|
|
|
|