 |
a jeśli przyznam się do tęsknoty... zmieni się coś?
|
|
 |
po długim zastanowieniu napisałam do niego, następne pół godziny spędziłam na siedzeniu z telefonem w ręce i sprawdzaniu co chwilę czy nie odpisał. w końcu się ruszyłam , wyprowadziłam psa na spacer , poszłam do sklepu po chipsy , wysprzątałam cały dom , poukładałam w szafkach , wyprasowałam wszystkie koszulki , poszłam do przyjaciela , odrobiłam lekcje , nauczyłam się pytań do bierzmowania , zrobiłam frytki , zajęłam się kuzynką , wzięłam ją na plac zabaw , umyłam włosy , wyprostowałam je i zaniosłam koledze pożyczoną bluzę . tyle zdążyłam zrobić a on nawet nie odpisał na jednego głupiego smsa .
|
|
 |
- bo nas połączyła chemia.
- hormony ?
- nie, etanol.
|
|
 |
Moje skrzydła? Dziś na nie patrzę. Przypalone ,a delikatne pióra, z których były zrobione są pourywane. Z pleców wystają dwa krwawe kikuty. Powoli kapią z nich czerwone krople. Podziwiam ich powolne opadanie nie zwracając uwagi na kałużę krwi pod sobą. Na krańcach nadal tli się ogień, który zniszczył to, co odrastało tak starannie. W jednej chwili strawił wszystko, co tyle czasu się odradzało i przez chwilę było większe i silniejsze niż wcześniej. Teraz znów siedzę obracając nóż w dłoni. Pora dokończyć to, co zaczęliście. Najwyższa pora dokończyć mój upadek i zostawić tylko krwawe niegojące się blizny. To koniec.
|
|
 |
pierdole uczucia . już raz się was pozbyłam, drugi raz najzwyczajniej nie dam rady .
|
|
 |
dlaczego normalne dziewczyny wolą niegrzecznych chłopców? palących zioło,wciągających nie wiadomo co, oraz robiących milion innych, zakazanych rzeczy. dlaczego nie zakochujemy się w facetach z dobrego domu, odwzajemniających to? to irracjonalne
|
|
 |
pierdolone pragnienie by pokazał, że mu zalezy.
|
|
 |
ignoruje Cię teraz, ale będę potrzebować potem.
|
|
 |
czyżby wszystko wracało ? uczucia odżywały na nowo z podwojoną siłą ?
|
|
 |
Życie nauczyło ją szybko podnosić się z upadków. Na twarz ubierać maskę obojętności i udawać ,że jest dobrze. Tak było co rano i gdy pisał. Cały dzień udawania i kłamstw. Tylko te krótkie chwile spędzone z przyjaciółką były szczere. Wtedy każde słowo wypowiadane było myślą z serca. Tylko te chwile trzymały ją przy życiu. Widziała jak wszystko wokół rozpada się w pył. Jak słowa wypowiadane i usłyszane przestają mieć znaczenie ,a kruche przyjaźnie, na których polegała, rozpadają się.
|
|
 |
|
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. Dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne. Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne .
|
|
|
|