 |
i czuję, że znów Ciebie tracę, Ona mi Cię zabiera znów / i.need.you
|
|
 |
Coś we mnie pękło. Serce zakuło nadzwyczajnie mocno a potem poleciały łzy. Będę tkwiła w tej beznadziejności do rana. Rękawem bluzy staranie wycieram wylewające się uczucia pozostawiające czarne smugi na policzkach. Wetknięte w uszy słuchawki i muzyka próbująca zagłuszyć pałętające się myśli. Jest zimno, pusto, ciemno.. Jest mi źle.. I myślę, że nie tylko ja dziś tak mam... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
jestem zła. świat mnie do tego zmusił. / i.need.you
|
|
 |
Wieczność jest chwilą , gdy żyje się miłością . / i.need.you
|
|
 |
'Dobra masz racje zależy mi na tobie , ale co to zmieni ? NIGDY i tak nie będziemy razem . Ty przecież też musiałeś zacząć czuć jak nie chcesz wrócić do układu . Ile razy kłóciliśmy się ? i znowu wracaliśmy do układu ? Ale to już jest nieważne. Chcę tylko swoją fajkę .
|
|
 |
Na łożu śmierci powinniśmy mieć ostatnią szansę, możliwość odpowiedzenia na pytanie: jakie wnioski wyciągnęliśmy z życia? Czy zawsze było warto? Co chcielibyśmy zmienić? Co nigdy nie powinno było się wydarzyć? Czy życie spędzone u boku jednego człowieka, można nazwać dobrym życiem? Jak bardzo dziękujemy Bogu za to, co nam dał? Oraz co chcielibyśmy zrobić po raz ostatni, wiedząc, że nie ma już możliwości odwrotu przed śmiercią? [ yezoo ]
|
|
 |
brak odwagi to brak przyszłości. / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie było NAS, a czuję jakbyś mieszkał we mnie do dziś. / i.need.you
|
|
 |
Czasem jeszcze czuję potrzebę Ciebie. Ale to już tylko przez parę chwil. / i.need.you
|
|
 |
twój łamiący się głos w słuchawce. nie chciałeś powiedzieć, że to koniec. / i.need.you
|
|
 |
Myśl o Tobie, zamglone oczy i chłód jesiennej nocy , ławka w parku i znów jakbyś był obok / i.need.you
|
|
 |
Nie okazuj mu uczuć, nie pisz, nie dzwoń, ukrywaj przed nim rozpacz, unikaj go, nie wspominaj o nim, nie tęsknij - zobaczysz, gdy on odczuje obojętność, wróci szybciej niż ci się wydawało. / J.
|
|
|
|