 |
|
A pisząc Ci wczoraj ` na następny raz wyznam Ci miłość na dobranoc, żeby Ci pasowało ` to to było dwuznaczne, nie tylko na jaja, więc powiedz mi, że Twoje smsy też są takie, a wreszcie bd mogła jak w demotywatorach usiąść na łące i powiedzieć ` tak teraz jestem cholernie szczęśliwa `. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
A jak pod choinkę nie dostanę tego jebanego mercedesa, za te moje wszystkie nieprzespane noce, cienie pod oczami i rozmazujący się tusz, tylko GO, to kur.wa chyba wyjdę z siebie.... a później wrócę i przytulę go najmocniej jak umiem. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
Nagle telefon wibruje dostaje sms o treści ` dobranoc skarbie. ; ***` ja odpowiadam Ci `dobranoc kotuś. ;*** jak nie pasuje, to peszek. xd ` dostaję odpowiedź ` hmm.. no może być. .; p dobra idę spać kolorowych. ; ** ` i nawet nie masz pojęcia jak wczoraj wieczorem poprawił mi się humor. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
i wiesz co.? cierpię na Bartkofobię. dziwne, że w nazwie tej choroby znajduje się Twoje imię, nie.? / naiwnaxhisteryczka
|
|
|
|
kiedyś gdy byłam mała, myślałam jak moja starsza siostra ` zdobyła ` swojego chłopaka, spytała go od razu o chodzenie.? a może on ją.? a może nie musieli się o nic pytać, tylko to tak samo.? nie znałam odpowiedzi na te pytania, a głupio by było gdybym w wieku 6 lat, spytała o to ją czy tam mamę. bałam się jak to będzie, że zostanę sama i nigdy nie bd mieć nikogo. już w tym wieku czułam, że bd musiała kogoś mieć. mimo, że teraz wiem, co i jak, to żałuję, bo nadal jestem sama, ale na dodatek serce w cholerę boli. że tak się będę czuła, to nie spodziewałam się.. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
i dzięki temu, że wszystko dąży do tego, żeby było wspaniale i jest szansa, żeby być z Tobą, to rano mimo, że spałam 6 godzin wstaję do szkoły z uśmiechem na twarzy, idę do łazienki, a nie mam cieni pod oczami, które zawsze maskowałam podkładem, wszystko ubrania wyglądają na mnie ekstra, a najważniejsze, nie muszę przyklejać do twarzy sztucznego uśmiechu. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
wiesz jak to jest, bać się włączyć spokojnej, miłosnej piosenki i nie słuchać przez prawie pół godziny niczego, dopóki nie znajdzie się tak na prawdę pustej piosenki, z obawy, że się można popłakać, bo znowu przypomni Ci się ON, chociaż ciągle o nim myślisz.?! Właśnie nie wiesz, więc nie mów mi, że rozumiesz.. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|
Dodaj komentarz
