 |
|
Podkrążone oczy, rozmazany makijaż, zdarty z paznokci czerwony lakier, potargane włosy. Tak kochanie wygląda nieszczęśliwa miłość. Czujesz?
|
|
 |
|
Siedziała na zimnej podłodze z kolejną butelką jacka danielsa, i patrzyła się tępo przed siebie. Nie czuła łez spływających po policzkach, które rozmazały cały makijaż, nie czuła nic. Poczuła zimny powiew powietrza, miała wrażenie, że ktoś jest obok niej, nagle usłyszała wyraźny jego głos "Skarbie jestem przy Tobie, przepraszam, że Cię opuściłem, ale pamiętaj, że Cię kocham." rozejrzała się szybko jednak nikogo nie było, ale wiedziała, że wcale jej się nie przesłyszało. Łzy popłynęły po jej policzkach, a ból zaczął rozrywać jej wnętrze. Bo go już nie było, była tylko ona , całkiem sama.
|
|
 |
gdybym miała trzy życzenia do spełnienia co bym wybrała? po pierwsze, by wkońcu wszystko doszło do normalności, żebyś zrozumiał jak cholernie mi zależy i nie chcę by coś nas poróżniło i wszystko się posypało. po drugie, byś był moją własnością, tylko moją! po trzecie? CHODŹ TU KURWA I MNIE PRZYTUL !
|
|
 |
teraz to już sama się pogubiłam. oczekuję od kogoś czegoś, czego ja sama nie robię na korzyść nas. Chyba nie jestem gotowa powiedzieć komuś o tym co się ze mną dzieje, ja sama w tym wszystkim popełniam błąd, ale ja się nie zmienię, nie potrafię. przepraszam.
|
|
 |
to puszczalskie gówno odbiło mi wszytsko, na czym mi naprawdę zależało...
|
|
 |
nie przestałam Cię kochać, po prostu przestałam wierzyć w to, że okazywanie mojej miłości cokolwiek zmieni... / namaste
|
|
 |
nauczył mnie kochać, tak bezgranicznie, jak nigdy nikt.
|
|
 |
|
Gdzieś tam w środku to całe życie mnie cholernie boli. Drażni mnie szczęście innych, uwiera codzienność.
|
|
|
|