 |
może nie pamiętasz, ale byłam Twoja, nazywałeś mnie swoim skarbem, miśkiem, kochaniem. Dziś nie jestem pewna, czy jesteś w stanie nazwać mnie koleżanką. /no.lovee♥
|
|
 |
|
Wchodźcie i czytajcie z tego profilu wszyscy: to jest bowiem moblo moje, które dla was będzie pisane. Komentujcie i cytujcie na nim wszyscy: to jest bowiem życie moje, czerwoną krwią splamione, która dla was i dla wielu będzie drogowskazem do grzechu.. To czyńcie na moją pamiątkę. / (tak, mam najebane w bani)
|
|
 |
Bo jak kochać, to tylko na zabój. /no.lovee♥
|
|
 |
|
Bo jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie zniknie. Jego odbicie zawsze będzie tlić się w twoich tęczówkach i nieważne czy dzielą was kilometry, zerwanie czy niewypowiedziane słowa. Jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika, zawsze jest obok ,rozumiesz? /esperer
|
|
 |
|
Ja kocham jego, on kocha mnie. Oboje o tym nie wiemy, mijamy się spojrzeniami, uparcie udajemy obojętność. Wpychamy swoje serca w obce dłonie, nie chcąc się przyznać, że wszystko to czego nam potrzeba mijamy kilka razy dziennie rzucając nijakie 'cześć',które przesiąknięte jest wszystkim. /esperer
|
|
 |
sama sobie zawiniłam ,sama wybrałam i sama popełniłam błąd w tym wszystkim, ale opcja " sama sobię pomogę " nie wchodzi w grę, nie dam rady, mówię poddaje się na starcie. przepraszam, ale to ja jestem głupią 14-letnią dziewczyną, która zbyt pochopnie podejmuję decyzje, z którymi sobie nie radzi i najlepszym rozwiązaniem jest się poddać bez walki. tak to właśnie ja! dzień dobry. /no.lovee♥
|
|
 |
co mi pozostało? żyć chwilą i tworzyć te chwile z przyjaciółmi, prawdziwymi przyjaciółmi.. /no.lovee♥
|
|
 |
przepiłam Jego zaufanie. przećpałam Jego sprzeciw. przepaliłam Jego prośby. straciłam Jego serce. /veriolla - patrz jak pięknie wszystko się składa, aż nie mogę uwierzyć, tylko może trochę to zmieńmy : " Przepiłeś moje zaufanie, przećpałeś mój sprzeciw, przepaliłeś moje prośby, straciłeś moje serce. - idealnie.
|
|
 |
wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli, gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'- zaśmiał się. wiedział, że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście,że dam' - powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się, ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne,co?'- zapytał,uśmiechając się. 'cholernie' - odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie' - dopowiedział, podając mi szklankę coli. napiłam się, po czym powiedziałam: ' chłodna, zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'. / veriolla
|
|
 |
postanowiłam sobię, że zapomnę, ale proszę powiedzcie mi ludzie jak?! wszystko przez te zdjęcia, smsy stare, które dalej mam i przy których dalej szczerze się do ekranu telefonu jak głupia, a nawet te godziny 21.21 , 17.17 - Wszystko. Pomóż mi ktoś. Wybij mi Go z głowy! /no.lovee♥
|
|
 |
21.21 aha -,-' /no.lovee♥
|
|
 |
Usiądź koło mnie i swoją dłonią dotknij mojej. Na mojej twarzy pojawi się nieśmiały uśmiech. Policzki delikatnie się zarumienią. Zagryzę wargi i popatrzę w Twoją stronę. Uśmiechnę się pewnie po czym spojrzę na nasze dłonie. Tak idealnie do siebie pasują. Odwrócę głowę bojąc się kolejnego Twojego ruchu. Serce będzie wybijało swój rytm. Przysuniesz się jeszcze bliżej by dotknąć ustami mojej szyi. Moje ciało przejdzie dreszcz. Ponownie odwrócę głowę by obdarować Cię uśmiechem ale Ty nie pozwolisz spojrzeć mi w tamtą stronę kolejny raz. Nie pozwolisz odwrócić wzroku. Uwięzisz moje usta w swoich tuląc w swoich ramionach moje delikatne ciało. Będziesz ogrzewał je ciepłem swojego serca. Będę szczęśliwa. Cholernie szczęśliwa. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|