 |
i to o wiele więcej niż mogę udźwignąć
|
|
 |
Klnę, bo boli. Płacze, bo nie daje już sobie rady.
|
|
 |
Tak bardzo chce odpłynąć, tak na zawsze.
|
|
 |
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem..
|
|
 |
obiecaliśmy sobie 'nigdy więcej', ale naszych fail'i częstotliwość jest wysoka jak wiele kiloherców.
|
|
 |
znów udajemy jakbyśmy nie mieli chemii. ten związek truje tu nas jak beryl, parzy jak iperyt. pozornie czujemy wolni się, on zamyka nas w celi, ale póki seks piękny jak nasz, pieprzę, niech więzi nas. znajdźmy kolejny pretekst na seks z ex na następny raz.
|
|
 |
chcę się uśmiechnąć, ale nie mogę. radość życia zabrał mi człowiek.
|
|
 |
ta obojętność jest większa niż wszystko, ale wciąż wierzę, wygram z tą dziwką.
|
|
 |
Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię.
|
|
 |
Choćby eksplodował wszechświat - zostaniemy w nim - ja i Ty
|
|
 |
chcę tylko Ciebie, zwróc na mnie uwagę.
|
|
|
|