 |
tańczyliśmy menueta, którego mnie nauczyłeś tuż przed zabawą. było chyba około godziny dwudziestej trzeciej jak opadliśmy z sił. byłyśmy takie najedzone gigantycznymi porcjach w sfinksie więc na samą wzmiankę, chłopaków o jakimś jedzeniu chciało nam się rzygać. no i oczywiście po zapiekankach deser- lody. dziwnym trafem, każdy upadł na ziemię. padaliśmy ze śmiechu. wtedy ty zebrałeś jednego na papierową tackę po zapiekance i zacząłeś jeść. to było takie obrzydliwe, a zarazem urocze. lepiłeś się cały. tak pięknie pachniałeś czekoladą i wanilią.
|
|
 |
choć nie wiem jak zajebiście bym wyglądała i tak do pierwszej,powiesz cześć tej dziwce
|
|
 |
" Rozbieraj się - Tak od razu? Może najpierw buzi"
|
|
 |
"Miarą miłości jest miłość bez miary"
Św. Franciszek Salezy
|
|
 |
''Miłość jest jak wiatr, nie możesz jej zobaczyć, ale możesz ją poczuć'' -"Szkoła Uczuć"
|
|
 |
' Nie potrzebne Ci ubrania, najlepiej wyglądasz w mojej miłosci "
|
|
 |
Pozwólcie mi żyć marzeniami! Każdy ma prawo zmarnować sobie życie jak chce. -Demotywatory
|
|
 |
rodzice nawet nie zdają sobie sprawy ile już przeżyły ich dzieci
|
|
 |
szczyt szczęścia - pragnąc aby nowy rok nie przyniósł żadnych zmian
|
|
 |
I namiętności zbyt często cię zwodzą. I życie kopie w dupe zbyt często za mocno '
|
|
 |
' Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną
To wieczna niespodzianka, w życiu nie ma nic na pewno
Dystans, liczbom nie dam się gnębić
Mam sto tysięcy marzeń, chcę je spełnić
Pędzę do miejsc, które chciałbym zobaczyć
Sto tysięcy zachodów słońca, w które chcę się gapić '
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało być, a czego nie ma.
|
|
|
|