|
podaruj mi trochę słońca.
|
|
|
więc dajmy słowu dojść do słowa.
|
|
|
duszę się! ja się duszę, jak nie wywalę swoich lęków, zmartwień, obaw, złości, radości, smutku. duszę się. zabijam się powoli w nienormalnej paranoi. ginę. nie mogę tego trzymać w sobie. inaczej zgon. śmierć. śmierć duszy.
|
|
|
" czasem bycie innym, czyni człowieka niepowtarzalnym. "
|
|
|
pije za Ciebie, za Twoją przyszłość. Mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło. - Północ
|
|
|
-mamo, wychodzę. -z przyjaciółmi? -nie, z terrorystami.
|
|
|
chciałam napisać coś refleksyjnego na temat naszej przyjaźni. może kiedyś mi się uda, ale dziś niestety. wybaczcie proszę państwa, ale nie mam weny. napiszę tak: jesteście najlepsze, najwspanialsze, najbardziej kochane, najcudowniejsze. potraficie zamienić zwykłą przejażdżkę w zajebistą przejażdżkę. jakieś medżik normalnie. generalnie, po prostu was kocham. dziękuję.
|
|
|
miej tę litość i nie pokazuj mi się na oczy suko.
|
|
|
miłość jak dzwon, po prostu sie urywa. wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa ! - HG
|
|
|
chciałbym móc wejść do twoich myśli, potem wyjść i spytać co na prawdę myślisz
|
|
|
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, jeden pocałunek związku nie tworzy.
|
|
|
-może tloske tortu? XDXDXDXD - a jaki smak? - noo.. hm. taki tortowy. - a owoce? - wino... grona XD
|
|
|
|