 |
Teraz każda chwila kiedy ciebie obok nie ma, zatruwa mi serce jak najgorsza epidemia.
|
|
 |
Twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
Tak ciężko unieść, to waży tysiąc kilogramów, a nie do twarzy ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód.
|
|
 |
Proszę, poczytaj mi te opowieści nieprawdziwe, razem spalmy pamiętnik, do reszty przegnajmy chwile.
|
|
 |
Kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
|
|
 |
Wysiądę na stacji po drugiej stronie globu i zrobię coś z tym życiem zanim trafię z nim do grobu.
|
|
 |
Miało być inaczej, już nie widzę tego piękna, tylko zapach powietrza przypomina o momentach.
|
|
 |
Tu wszyscy piją, wiesz jaki jest człowiek, niektórzy chcą zapomnieć, inni przypomnieć sobie.
|
|
 |
Gdy nie ma innego wyjścia, w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
 |
Popatrz jak wszystko szybko się zmienia, coś jest, a później tego nie ma.
|
|
 |
Masz kogo kochasz lub masz dobrych kumpli, hajs to tylko szczegół, słuchaj tych co nie ogłuchli.
|
|
 |
Nie wiemy co nas jutro spotka, nasze życie wiruje jak kule w bębnie totolotka.
|
|
|
|