 |
- Przestań mi dokuczać. Kiedy przestaniesz mi dokuczać? - Wiesz kiedy przestanę Ci dokuczać. Wtedy kiedy zmienisz nazwisko na moje. //zakochanawnim
|
|
 |
Nie oczekuję wiele. Praktycznie nic od Ciebie nie chcę. Chcę jednego - abyś mnie przytulił i powiedział "Jesteś dla mnie ważna, mała".
|
|
 |
To co czuję do Ciebie, pozwala mi przeżyć kolejny stracony dzień. Chciałabym móc się do Ciebie tulić każdej nocy i budzić obok Ciebie.
|
|
 |
Chodź złapie cię za rękę i naprawimy ten popieprzony świat. Pokażemy dzieciakom że miłość istnieje .. może nawet sami w to uwierzymy. / lovexlovex
|
|
 |
Wkurwiasz mnie tym, że przez Ciebie wszystkich innych chłopaków mam w dupie.
|
|
 |
Jednego tylko kocham, tym jednym jesteś Ty.
|
|
 |
Wszystko zaczęło się w jej piętnastą zimę. Potajemne spotkania, skradzione spojrzenia w szkole i długie wieczory. Z czasem przestała Go interesować. Próba zwrócenia na siebie uwagi nie podziałała. Odpuściła. Stała się taka jak On. Co imprezę praktycznie pije, działki fety wzrastają z wieczora na wieczór , a trawka jest na porządku dziennym. Zepsuła się. Przez Niego ? nie. Dla Niego. W końcu chciała być odpowiednia. Kocha Go za to jaki rozpierdol robi w Jej życiu.
|
|
 |
Chcę, żebyś mnie pragnął. Żebyś patrząc na mnie nie mógł oddychać i jednocześnie brał głębsze oddechy, bo jestem twoim powietrzem. Żebyś cały czas dotykał mojego ciała w chęci sprawdzenia, czy jestem naprawdę cała twoja. Żebyś całował mnie niespodziewanie, przyciskając do ściany. Żebyś zasypiał na moich kolanach, gdy będziemy oglądać komedie romantyczne. Żebyś pragnął mojego szczęścia ponad swoje, tak jak ja pragnę twojego. Żebyś kochał, tak po prostu kochał... / ms.noone
|
|
 |
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu Ty, a nie ktoś inny wpadł mi w oko, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz do czego jesteś zdolny?
|
|
 |
- Kim chcesz zostać w przyszłości? - Jego żoną i matką jego dzieci.
|
|
 |
Kiedy delikatnie całowałeś moje usta, zakochałam się w nich. Byłam bezbronna, bezsilna, uzależniłam się. Potem już każdego dnia byłam jak narkoman, na głodzie. Pragnęłam tych pocałunków.
|
|
|
|