  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Chyba muszę Ci wybaczyć, abym mogła pójść dalej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Lubię wspominać... chociaż nie powinnam. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wspomnienia burzą moją wizję świata z kimś innym. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Najzabawniejsze jest to, że gdybyś teraz zniknął z mojego świata to nic by się nie stało, na prawdę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Boję się otworzyć na Ciebie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie chcę znów wejść w tą fazę związku. To paraliżujące. Rozsądek jednak podpowiada, że każdy nowy/następny nigdy nie będzie taki sam jak poprzedni... Jak się przełamać?// 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Już czas, aby znów nauczyć się ufać. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Najważniejsze jest znaleźć kogoś, kto dotknie twojej duszy, nie dotykając nawet jeszcze twojego ciała. Przyspieszy bicie serca, nie przyspieszając biegu zdarzeń. Poruszy twój świat, jednocześnie pozwalając pozostać ci w takim miejscu, w jakim chcesz być. I nawet będąc daleko, będzie znacznie bliżej ciebie, niż wszyscy ludzie znajdujący się dookoła. - Aleksandra Steć 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jestem na nieznanych wodach. Wszystko idzie tak jak powinno... Jak to wytłumaczyć? // 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pewnego dnia szli przez miasto ojciec z synem. Ojciec ciągną za sobą osła. Ludzie zaczęli szemrać: "spójrzcie jaki głupiec! Ma osła, a obaj idą pieszo!". Wówczas ojciec posadził na ośle syna i ruszyli dalej. Wtedy ludzie zaczęli mówić do siebie: "spójrzcie jaki głupiec! Posadził chłopaka na osła, a on - starzec - idzie pieszo sam". Tak, więc zdjął syna i sam wsiadł na osła. Reakcja ludzi była natychmiastowa: "jaki okropny ojciec! Biednemu synowi karze iść, a sam siedzi na ośle. Ojcu nic nie pozostało jak wziąć syna do siebie. Jadą tak razem na ośle, a ludzie na to "co za zwyrodnialcy! Biedne zwierze męczą!". Więc wzięli osła na ręce a ludzie na to: "patrzcie jacy głupcy"! Osła niosą!". 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Szefie, jak Dariusz to Darek to Mariusz to Marek, nie? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |